Dramat szpitali i pacjentów w Małopolsce. Dyrektorzy placówek dowiedzieli się właśnie, że w tym roku Narodowy Fundusz Zdrowia nie zapłaci za sporą część nadwykonanych zabiegów. NFZ twierdzi, że nie ma pieniędzy. Łącznie w regionie chodzi o ponad sto milionów złotych.

Tylko w przypadku szpitala uniwersyteckiego w Krakowie to ponad 20 milionów. To jest jeden miesiąc pracy szpitala. Fundusz twierdzi, że nie ma pieniędzy. Chce zapłacić za nadwykonania w intensywnej terapii, a reszta na koszt szpitali - mówi reporterowi RMF FM Markowi Balawajdrowi doktor Stefan Bednarz, dyrektor do spraw lecznictwa szpitala uniwersyteckiego:

Jak dodaje, w przypadku braku porozumienia z NFZ jedynym wyjściem dla placówki będzie oddanie sprawy do sądu: