"A mnie złości brak trzeźwości" - od dzisiaj w niektórych lubelskich sklepach alkohol będzie sprzedawany w papierowych torebkach, właśnie z takim napisem. To element programu profilaktyki i rozwiązywania problemów alkoholowych. Tymczasem w lubelskich sklepach młodzież bez najmniejszego trudu może kupić alkohol.

Na 24 skontrolowane sklepy w 21 sprzedawano nieletnim piwo, czy wódkę. Dowodem są taśmy wideo z ukrytej kamery. Sądziliśy, że jest to możliwe, natomiast nie sądziliśmy że jest to taka liczba sklepów - mówi łapiąca się za głowę Małgorzata Łodzińska z urzędu miasta.

Zdziwienie było tym większe, że: Dziewczynka 15-letnia była z plecakiem, uczesana w koński ogon więc widać było ile ma lat. Nie była to osoba, która by la przebrana za osobę dorosłą - dodaje Łodzińska.

Sklepy powinny zgodnie z prawem utracić koncesję, ale w praktyce okazuje się, że nie jest to takie oczywiste: Samo sfilmowanie ukrytą kamerą przez autora filmu i tylko z tym młodym człowiekiem - prawnicy stwierdzili, że nie jest wystarczającym dowodem.

To dlatego, że nie był to zakup kontrolowany w myśl kodeksu karnego, czyli m.in. bez asysty policji i nie może być dowodem w sądzie.

Nie ma jednak tego złego co by na dobre nie wyszło. Teraz łamiący prawo sprzedawcy są nękani oficjalnymi i tajnymi metodami. Efekt osiągnięto – nie sprzedają już alkoholu nieletnim.

10:25