Wbrew zapowiedziom prezydenta, premier nie podzieli się obowiązkami ze swoimi zastępcami. Na konferencji prasowej po posiedzeniu rządu, premier oświadczył, że za 10 dni wychodzi ze szpitala i zabiera się za rządzenie.

Dziś Leszek Miller spotka się z prezydentem Aleksandrem Kwaśniewskim, pojutrze z wiceszefami SLD, a w sobotę wygłosi w telewizji orędzie. 19 stycznia z kolei będzie na posiedzeniu klubu.

Obowiązkami owszem może się podzielić w sytuacjach nagłych z wicepremierami Markiem Polem i Jerzym Hausnerem. Na pewno nie ustąpi ani nie przekaże władzy w Sojuszu. W ten sposób premier odpowiedział na pytanie, na czym polega plan "podzielenia obowiązków", o którym poinformował wczoraj Aleksander Kwaśniewski.

Szanowni państwo, wiem, że państwo żywo interesują się możliwościami mojej aktywności. Zatem informuję, iż mój pobyt w szpitalu potrwa do 16 stycznia i od tego czasu podejmuję normalne obowiązki - powiedział na konferencji prasowej premier Leszek Miller.

08:45