"Czy prezydent czuje się obrażony?" - pyta Andrzej Lepper. Lider Samoobrony, między innymi za nazwanie Aleksandra Kwaśniewskiego nierobem został skazany kilka dni temu na rok i cztery miesiące więzienia. W programie Krakowskie Przedmieście 27, stwierdził, że bardzo szanuje prezydenta. Wyjaśnił też, co - jego zdaniem - oznacza słowo nierób...

"Nierób to jest takie delikatne słowo, to takie lenistwo słodkie. Za mało się robi." – twierdzi lider Samoobrony. Lepper dodał, że nierobem jest kto inny: "Pan Śmietanko Andrzej. Nierób z PSL-u siedzi u niego w Kancelarii i psuje dobre imię prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego.” – powiedział Lepper a Kwaśniewski jest - zdaniem Leppera - dobrym prezydentem. Ostatni wyrok dotyczył konferencji prasowej w Gdańsku sprzed dwóch lat. Lider Samoobrony nazwał wtedy prezydenta największym nierobem w Polsce, wicepremiera Balcerowicza "bandytą ekonomicznym i idiotą ekonomicznym", a wicepremiera Tomaszewskiego "bandytą". Andrzej Lepper wezwał na naszej antenie Leszka Balcerowicza do debaty ekonomicznej. Zdaniem gościa Krakowskiego Przedmieścia 27, Balcerowicz miałby wtedy okazję do tego by udowodnić, że to co robi nie jest idiotyzmem.

foto RMF FM

10:25