Największe od trzech miesięcy spadki zanotowała amerykańska giełda. Złe nastroje od razu odbiły się na notowaniach głównych indeksów na Starym Kontynencie. Dziś na giełdach dominuje kolor czerwony, wczoraj było podobnie.

Sesja na GPW zaczęła się dziś na niewielkim plusie, po chwili jednak zaczęły przeważać spadki i tak jest do tej pory. Indeks największych spółek WIG 20 tracił o godz 10:30 ponad pół procent.

Gwałtowne spadki na giełdzie w Stanach Zjednoczonych spowodowane są niezmiennie pesymistycznymi odczuciami inwestorów, którzy obawiają się recesji amerykańskiej gospodarki.

Wciąż złe informacje dochodzą też z rynku nieruchomości. Nastrój branży budowlanej jest na historycznym minimum. Eksperci obawiają się, że w grudniu Fed może nie przyjść z pomocą i nie obniży stóp procentowych.

Wreszcie na wczorajszej sesji na Wall Street zaważyły złe informacje dotyczące Citibanku - największego amerykańskiego banku i grupy General Motors.