W maju zarejestrowano w Polsce ponad 80 tys. używanych samochodów z zagranicy; to o 2 proc. więcej niż przed rokiem. Z raportu Instytut Badań Rynku Motoryzacyjnego Samar wynika, że średni wiek tych pojazdów przekroczył 12 lat, a ponad połowa z nich została sprowadzona z Niemiec.
Jak przekazał Samar, w maju zarejestrowano w Polsce 80 459 sprowadzonych z zagranicy używanych samochodów osobowych i dostawczych o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 tony (o 2 proc. więcej niż w maju ubiegłego roku). Większość z nich, bo 88,72 proc. stanowią samochody osobowe. Auta dostawcze to 44 proc. majowego importu, minibusy - 1,32 proc., a pojazdy specjalne - 0,52 proc.
Łącznie w ciągu pięciu pierwszych miesięcy 2025 r. takich pojazdów zarejestrowano w Polsce 408 264, co oznacza wzrost o 1,4 proc. w stosunku do 2024 r. Zdecydowana większość importowanych pojazdów do 3,5 t to samochody osobowe. Zarejestrowano ich 367 tys. 607 sztuk, czyli o 0,2 proc. więcej. Import samochodów użytkowych to 40 tys. 657 sztuk - o 13,4 proc. więcej.
Instytut wskazał, że wiek importowanych aut ustabilizował się na poziomie nieco ponad 12 lat.
"Decydujący wpływ na taki - wciąż jednak zaawansowany - wiek mają samochody osobowe z silnikami benzynowymi (ponad 12 lat). Ciekawostką jest wyraźnie rosnący popyt na używane samochody elektryczne (+34,7 proc.)" - poinformował.
Wiek diesli wyniósł niespełna 12 lat, a elektryków - ponad 5.
Najwięcej używanych pojazdów zarejestrowanych w 2025 r. sprowadzono z Niemiec (212 471 sztuk), Francji (42 978 szt.), USA (30 89 szt.), Belgii (27 781 szt.) i Holandii (21 55 szt.). Dalej znajdują się Włochy, Dania, Austria, Szwajcaria i Szwecja.
"Niezmiennie najważniejszym źródłem używanych pojazdów sprowadzanych do Polski pozostają Niemcy z udziałem w imporcie na poziomie 52,1 proc. Uwagę zwraca utrzymujący się rosnący popyt na samochody z Ameryki Północnej, zarówno ze Stanów Zjednoczonych (+14,0 proc.), jak i z Kanady (+14,5 proc.). Co więcej, Stany Zjednoczone umocniły swoją pozycję w TOP3" - poinformował Samar.


