Od poniedziałku w Holandii można kupić marihuanę w aptekach i szpitalach. Rozprowadzać może ją też 400 lekarzy. Narkotyk ulżyć ma cierpieniom chorych m.in. na raka, rozstrój nerwowy, stwardnienie rozsiane czy AIDS.

Narkotyk będzie sprzedawany w dwóch odmianach: SIMM 18 po 8 euro i Bedrocan po 10 euro za gram.

Posunięcie Holendrów wywołało zamieszanie w Belgii. Tam nie można jeszcze kupić w aptece marihuany. Belgowie są bardziej sceptyczni. Specjalista od stwardnienia rozsianego, twierdzi że badania nie wykazały jeszcze leczniczych walorów marihuany. To raczej pacjenci mówią, że łagodzi ona ból i pomaga na skurcze w mięśniach.

Chorzy w Belgii na stwardnienie rozsiane czy AIDS, nielegalnie więc sprowadzają „miękkie narkotyki” z Holandii.

Belgijski minister zdrowia czeka na rezultaty badań naukowych. W Holandii Stowarzyszenie Chorych na AIDS pochwaliło decyzję ministerstwa zdrowia....

15:50