Marokańczyk próbował w nocy uprowadzić samolot francuskich linii Air France. Groził wysadzeniem samolotu. Terrorysta na szczęście został obezwładniony i aresztowany po bezpiecznym lądowaniu samolotu na paryskim lotnisku.

Próbę porwania potwierdziło już francuski sekretarz stanu ds. transportu. Samolot miał polecieć do Montrealu. Nie podano, ile osób dokładnie było na jego pokładzie.

W niedzielę izraelski Arab chciał uprowadzić samolot linii El Al lecący z Tel-Awiwu do Stambułu. Na kwadrans przed lądowaniem próbował wedrzeć się do kabiny pilotów. Napastnik został jednak obezwładniony przez ochroniarzy. Wcześniej – według pasażerów samolotu – chciał ugodzić nożem stewardesę.

Maszyna bezpiecznie wylądowała na docelowym lotnisku. Turecka służba bezpieczeństwa zatrzymała napastnika. Samolotem leciało 170 pasażerów i kilkunastu członków załogi.

Linie lotnicze El Al uchodzą za najlepiej strzeżone na świecie. Od ponad 25 lat nie udało się porwać żadnego izraelskiego samolotu. Podróżnych dokładnie się przepytuje, a ich bagaż poddaje kilkakrotnej inspekcji jeszcze przed odprawą. Ponadto uzbrojeni strażnicy nadzorują teren lotnisk przydzielony.

Foto: Archiwum RMF

11:25