Turyści, którzy kupują wyjazdy wakacyjne online, uzyskają taką samą ochronę jak korzystający z tradycyjnych biur podróży - przewiduje porozumienie między negocjatorami Parlamentu Europejskiego i krajów UE ws. przepisów pakietu turystycznego.

Uzgodniony we wtorek kompromis zakłada również, że podróżujący będzie mógł zrezygnować z wykupionego wyjazdu, jeżeli cena wzrośnie o więcej niż 8 procent. Pierwotna propozycja Komisji Europejskiej zakładała prawo do odstąpienia od umowy w przypadku 10-procentowego wzrostu ceny wyjazdu.

Z kolei w razie bankructwa touroperatora turyście - jak przewiduje porozumienie - trzeba będzie zapewnić powrót do domu.

W trakcie długich i trudnych negocjacji udało nam się znacznie wzmocnić prawa podróżujących, w szczególności i po raz pierwszy odnośnie rezerwacji dokonywanych online, których liczba szybko rośnie - oświadczyła sprawozdawczyni PE ds. rynku wewnętrznego Birgit Collin-Langen z niemieckiej chadecji, cytowana w komunikacie europarlamentu.

Nowe przepisy z tzw. pakietu turystycznego zastąpią aktualne unijne regulacje dotyczące usług turystycznych i pochodzące jeszcze z 1990 roku. Od tamtego czasu tanie linie lotnicze i sprzedaż internetowa ogromnie zmieniły sposób planowania i organizowania wyjazdów turystycznych przez konsumentów.

Jak informuje PE, uzgodnione nowe przepisy rozszerzają definicję "wyjazdów pakietowych" również o różne usługi turystyczne oferowane za pośrednictwem internetu, aby zapewnić korzystającym z tej drogi rezerwacji konsumentom taką samą ochronę np. w przypadku bankructwa touroperatora, jaką mają klienci tradycyjnych biur podróży.

Powiązane usługi turystyczne kupowane online od odrębnych usługodawców, którzy w ciągu 24 godzin wymieniają się danymi konsumenta (np. przelot, wynajem samochodu), powinny być uważane za część jednego pakietu.

Jeżeli nieprzewidziane zdarzenia - jak np. katastrofa naturalna albo atak terrorystyczny - uniemożliwią turyście powrót zgodnie z planem, to organizator wyjazdu będzie musiał zapłacić za dodatkowy pobyt do trzech dni.

Organizatorzy będą też zobowiązani do udzielania klientom informacji o przysługujących im prawach, podania numeru alarmowego i nazwy przynajmniej jednego organizatora odpowiedzialnego za cały wyjazd pakietowy. Podróżujący pozna też szacowany czas wyjazdu i powrotu oraz uzyska informację na temat ewentualnych dodatkowych kosztów.

Wynegocjowane porozumienie wymaga jeszcze akceptacji komisji PE ds. rynku wewnętrznego, a później całego europarlamentu, jak również rządów państw UE.

(edbie)