W najbliższym czasie kierowcy mogą spodziewać się stabilizacji cen paliw na większości stacji benzynowych w Polsce, choć pierwsze podwyżki mogą dać o sobie znać. Analitycy rynku paliw przewidują, że ceny benzyny i oleju napędowego utrzymają się na zbliżonym poziomie, jednak nie brakuje czynników, które mogą wpłynąć na zmianę tej sytuacji.

Co nas czeka?

Według najnowszych prognoz, za litr benzyny Pb95 zapłacimy średnio od 5,73 do 5,77 zł, a za olej napędowy ceny będą kształtować się w przedziale od 5,73 do 5,78 zł za litr. Takie przewidywania mogą oznaczać, że okres obniżek cen paliw na stacjach dobiegł końca

"Zmiana sytuacji na hurtowym rynku paliw i skala odnotowanych podwyżek może oznaczać, że obniżki cen na stacjach dobiegły końca. Ich kontynuacja byłaby możliwa jedynie w sytuacji, kiedy na rynek hurtowy powróciłyby spadki już od początku przyszłego tygodnia" - wskazują analitycy Refleksu.

Pierwsze podwyżki na horyzoncie

Mimo ogólnej stabilizacji, analitycy nie wykluczają pojawienia się pierwszych podwyżek, szczególnie na stacjach, gdzie obecne ceny paliw są znacząco niższe niż średnia krajowa. Średnie ceny mogą utrzymać się na obecnym poziomie, jednak lokalne wahania są bardzo prawdopodobne.

Aktualne ceny paliw

Obecnie, średnie ceny detaliczne kształtują się na poziomie 5,75 zł/l dla benzyny bezołowiowej 95, 6,52 zł/l dla benzyny bezołowiowej 98, 5,77 zł/l dla oleju napędowego oraz 2,94 zł/l dla autogazu. W porównaniu z ubiegłym rokiem, benzyna bezołowiowa 95 jest tańsza o 89 groszy za litr, a olej napędowy o 86 groszy. Jedynie autogaz pozostaje droższy o 14 groszy za litr.

Przyczyny zmian cen

Analitycy zwrócili uwagę, że wzrost cen ropy naftowej, po tym jak USA i Chiny porozumiały się w sprawie stawek celnych spowodowały podwyżki hurtowych cen paliw na rynku krajowym.

Dodali również, że ceny lipcowej serii kontraktów na ropę Brent po chwilowym wzroście w rejon 67 dol. za baryłkę powróciły okolice 64 dol. za baryłkę. W skali tygodnia ropa Brent podrożała 0,50 dol. za baryłkę.

"Prezydent USA potwierdził, że USA i Iran są coraz bliższe podpisania porozumienia nuklearnego, w związku z tym maleje ryzyko spadku irańskiej produkcji ropy naftowej i eksportu" - przekazali analitycy, wskazując, że aktualnie irańska produkcja ropy kształtuje się na poziomie około 3,2 mln baryłek dziennie, a oficjalny eksport wynosi około 1,7 mln baryłek dziennie.

Eksperci przypomnieli też, że zarówno Amerykańska Agencja Informacji Energetycznej (EIA) jak i Międzynarodowa Agencja Energetyczna (IEA) oczekują nadwyżki podaży ropy naftowej. Międzynarodowa Agencja Energetyczna (IEA) zgodnie z najnowszymi prognozami spodziewa się wzrostu światowej konsumpcji ropy naftowej w tym roku o 0,74 mln baryłek dziennie i w przyszłym o 0,76 mln baryłek dziennie.