Niedawny minister rozwoju Piotr Nowak trafi do zarządu PZU - ustalili dziennikarze RMF FM. Ma to być rekompensatą za wyrzucenie go z resortu po raptem 5 miesiącach urzędowania.

Jak zauważa dziennikarz RMF FM Krzysztof Berenda, o przyznaniu nowego stanowiska zdecydowała lojalność polityczna. Piotr Nowak był człowiekiem promowanym przez Jacka Sasina, więc teraz Jacek Sasin się odwdzięcza, oferując inną pracę.

Piotr Nowak przez wiele lat był wiceministrem finansów, potem pracował w Międzynarodowym Funduszu Walutowym, a ostatnio był ministrem rozwoju. 

Tę pracę stracił, bo otoczenie premiera oskarżyło go o nieprzygotowanie szerokiej pomocy dla firm dotkniętych skutkami wojny na wschodzie oraz o medialne torpedowanie negocjacji z Brukselą w sprawie odblokowania pieniędzy z Krajowego Planu Odbudowy.

To wejście Nowaka do PZU pokazuje, jak krótką ławkę PiS ma w dziedzinie finansów. Były minister zostaje członkiem zarządu PZU, niedawny prezes PGNiG prezesem Enei. Prezes Enei zostaje prezesem Taurona, a prezes Energi prezesem PGNiG.

Opracowanie: