Na stronach internetowych pałacu Buckingham pojawiła się oferta pracy dla kucharza. Osoba, która chciałaby gotować posiłki dla królowej, jej rodziny i gości musi się wykazać bardzo dużym doświadczeniem, ale może też liczyć na całkiem przyzwoite zarobki. Roczna pensja królewskiego kucharza to 23 tysiące funtów, czyli około 100 tysięcy złotych.

Osoby ubiegające się o posadę kucharza w pałacu Buckingham muszą wykazać się doświadczeniem pracy w pięciogwiazdkowej restauracji. Powinny znać tajniki francuskiej kuchni, łącznie z językiem, a także - jak głosi ogłoszenie - znakomicie radzić sobie w spiżarni. Królewski kucharz pracować będzie 45 godzin w tygodniu, a trzy miesiące w roku spędzi poza pałacem Buckingham w innych rezydencjach królowej. Może przygotowywać bankiety nawet dla 800 osób lub skromne śniadania dla koronowanej głowy.

Według ogłoszenia w przypadku ubiegających się o prestiżowe stanowisko ważne są nie tylko umiejętności kulinarne. Królewscy kucharze na co dzień muszą porozumiewać się z innymi pracownikami Pałacu Buckingham, począwszy od pokojówek, a skończywszy na osobistych sekretarzach królowej. Umiejętności interpersonalne są zatem równie ważne, jak wrażliwe kubki smakowe.

Brytyjski media cytują wypowiedź jednego z emerytowanych kucharzy z pałacu, który odsłania część tajemnic królewskiego stołu. Darren McGrady gotował dla królowej 15 lat. Jego zdaniem Elżbieta II jada na śniadanie płatki kukurydziane, chleb z dżemem I czekoladowe ciasta, a na lunch preferuje rybę. Wieczorem monarchini relaksuje się przy szklaneczce koktajlu Dubonneta zmieszanego z ginem i dobrze wstrząśniętego.