Były kucharz brytyjskiej królowej zdradza sekrety jej podniebienia. Darren McGrady pracował w Pałacu Buckingham przez jedenaście lat. Po raz pierwszy w wywiadzie mówi o pałacowej kuchni. Niektóre informacje mogą zaskakiwać.

Były kucharz brytyjskiej królowej zdradza sekrety jej podniebienia. Darren McGrady pracował w Pałacu Buckingham przez jedenaście lat. Po raz pierwszy w wywiadzie mówi o pałacowej kuchni. Niektóre informacje mogą zaskakiwać.
Królowa Elżbieta II / Royalfoto News Pictures /PAP

Królowa ma do dyspozycji najwspanialszą porcelanę, ale jak zdradził jej nadworny kucharz, czasami je posiłki z plastikowych pojemników. Uwielbia płatki kukurydziane na śniadanie, ale nie lubi czosnku - drażni ją jego smak i zapach. Przepada natomiast za gorzką czekoladą.

Darren McGrady miał zwyczaj posyłać królowej jadłospis na następne kilka dni. Otrzymywał go z powrotem z przekreślonymi potrawami, na które koronowana głowa nie miała ochoty. Jak ujawnił w wywiadzie dla magazynu "Marie Claire", mąż królowej książę Filip często zaglądał do kuchni. Zdarzało mu się zamieniać potrawami, bo uważał, że to, co jadał pałacowy personel, smakowało lepiej. Raz nawet pan McGrady pomylił go z ogrodnikiem, ponieważ książę wszedł do kuchni w stroju roboczym.

Brytyjska monarchini niezwykle rzadko jada w restauracjach, ale miesiąc temu zrobiła wyjątek, pojawiając się w ekskluzywnej londyńskiej restauracji The Ivy na urodzinach swej przyjaciółki.

Pan McGrady pracował także dla tragicznie zmarłej księżnej Diany. Jak wspomina, księżna często zabierała swych synów Williama i Harry’ego do popularnych fastfoodów. Wówczas kucharz miał wolne.

Według pałacowych komentatorów, królowa Elżbieta II żyje zaskakująco oszczędnie. Na przykład olbrzymią bibliotekę pałacu w szkockim Balmoral ogrzewa grzejnikiem za 30 funtów. Wyszło to na jaw podczas nadania królewskich wyróżnień, gdy zdjęcia z tej ceremonii pojawiły się w internacie - a na nich tani grzejnik. Jeśli wierzyć doniesieniom, koronowa głowa zakazała też używania żarówek o mocy większej niż 40W, a gdy pakuje prezenty, zawsze używa papieru odzyskanego z makulatury.

(mpw)