W ostatnich tygodniach w Brazylii rozgorzała debata, której głównymi bohaterami są hiperrealistyczne lalki niemowlęce. Te niezwykle realistyczne figurki, znane jako lalki „reborn”, wywołały moralną panikę, skutkującą wprowadzeniem około 30 projektów ustaw w całym kraju. Propozycje te dotyczą m.in. zakazu korzystania z publicznej opieki zdrowotnej przez lalki oraz ograniczeń dla kolekcjonerów w używaniu ich do uzyskiwania pierwszeństwa w kolejkach do usług publicznych.

Kontrowersje wokół lalek „reborn”

W mediach społecznościowych szerzą się filmy z kolekcjonerami traktującymi lalki niczym żywe dzieci - kąpią je, układają do łóżka czy pchają w wózkach. Takie zachowanie spotyka się z mieszanymi reakcjami, od krytyki po drwiny, w tym satyryczne piosenki rap zachęcające do kopania lalek na ulicy.

Sytuacja zaogniła się, gdy mężczyzna uderzył czteromiesięczne niemowlę w głowę, myląc je z jedną z lalek. Na szczęście dziecko nie doznało poważniejszych obrażeń.

Polityczne tło debaty

Według Isabelli Kalil, profesor nauk politycznych i antropologii, nigdy nie było sprawy, która w tak krótkim czasie wywołałaby tyle projektów ustaw na różnych szczeblach rządu. Kontrowersje wokół lalek reborn wydają się być wykorzystywane przez polityków prawicy, którzy przedstawili wszystkie projekty ustaw dotyczące tej kwestii.

Zwraca uwagę, że w tle tej debaty pojawia się także kwestia kryzysu związanego z procesem byłego prezydenta Jaira Bolsonaro, co może być próbą przyciągnięcia uwagi i forsowania agendy politycznej przez prawicę.

Społeczność reborn w obronie swojej pasji

Wśród kolekcjonerów i twórców lalek reborn panuje niezrozumienie dla skali reakcji. Artystki takie jak Larissa Vedolin czy Bianca Miranda podkreślają, że lalki są dla nich dziełami sztuki, a nie substytutami dzieci. Mimo to codziennie spotykają się z groźbami i hejtem w mediach społecznościowych.

Kontrowersja wokół lalek reborn ujawnia także głębszy problem patologizowania zachowań kobiet. Dla wielu jest to forma wyrazu artystycznego i pasji, która nie różni się od innych form kolekcjonowania. Jednak reakcje społeczne na to hobby są często przesadzone i nacechowane negatywnymi emocjami.