Położne z brytyjskiego szpitala w Leeds są namawiane do zaplanowania wakacji już teraz - zanim nadejdzie spodziewany listopadowy baby boom i dyrekcja przepełnionej pacjentkami placówki zakaże brania urlopów. Ma to być efekt filmu "50 twarzy Greya".

Wygląda na to, że położne w Leeds są świadome potencjału filmu erotycznego. W pokoju dla personelu umieszczono bowiem znak ostrzegający pracowników przed baby boom, które ma nastąpić równe 9 miesięcy po premierze "50 twarzy Greya". Na kartce jest napisane:Ważna informacja dla położnych. Film "Pięćdziesiąt twarzy Greya" wszedł do kin 13 lutego 2015 r. + 40 tygodni = 20 listopada 2015 roku. Zarezerwuj swój coroczny urlop już teraz.

Nie wiadomo, kto umieścił ostrzeżenie i kiedy to zrobił. Jak mówi rzecznik szpitala prawdopodobnie stało się to 12 lutego, dzień przed premierą filmu.

Długo oczekiwana premiera filmu opartego na powieści E.L. James, która miała miejsce w Walentynki bieżącego roku, przyniosła rekordowy dochód 13 milionów funtów. Od pierwszej publikacji książki, która miała miejsce cztery lata temu, trylogia "50 twarzy Greya" została sprzedana w ponad stu milionach kopii na całym świecie i została przetłumaczona na 52 języki. Film wyreżyserowała Sam Taylor-Johnson, a główne role grają Dakota Johnson i Jamie Dornan. 

Książka opowiada o gorącym romansie biznesmena Christiana Greya ze studentką Anastasią Steele. Już w 2012 przewidywano, że wywoła ona nowy baby boom. Jednak zgodnie z oficjalnymi danymi w 2012 roku liczba urodzeń na Wyspach spadła o 4 procent.

(mal)