Dwa miliony złotych udało się zaoszczędzić we Wrocławiu na braku zimy. Miasto co prawda płaci firmom za tak zwaną gotowość w razie ataku śnieżyc, ale na razie nie trzeba wydawać pieniędzy na konkretne akcje.

Od listopada, pługopiaskarki wyjechały na ulice Wrocławia zaledwie trzy razy. To prawie nic w porównaniu z ubiegłym rokiem - przypomina Ewa Mazur z Zarządu Dróg. W samym tylko grudniu ponad 20 razy musiały wyjeżdżać pługi po to, żeby odśnieżyć przejazd - dodaje.

To, co uda się zaoszczędzić na braku zimy, zostanie przeznaczone na sprzątanie miasta. W tym roku będzie co robić, w końcu Wrocław jest jednym z miast gospodarzy Euro 2012. W mieście śniegu brakuje, za to w górach przybywa białego puchu.

Trzeci stopień zagrożenia lawinowego w Karkonoszach

W Karkonoszach z powodu intensywnych opadów ogłoszono trzeci stopień zagrożenia lawinowego. Większość szlaków jest zamknięta. W partiach szczytowych leży od 30 do 90 cm śniegu. GOPR apeluje do turystów o ostrożność. Najlepiej przy takiej pogodzie i takich warunkach zostać w schronisku.