13 marca 2013 roku w Rzymie padało, było zimno, wietrznie i wszyscy czekali, że coś się zmieni. I zmieniło się o 19:06. To był drugi dzień konklawe, zwołanego w związku z rezygnacją papieża Benedykta XV. W piątym głosowaniu został wybrany na nowego papieża Argentyńczyk Jorge Mario Bergoglio.

Biały dym z komina na dachu Kaplicy Sykstyńskiej obwieścił światu wybór nowego przewodnika, dla miliarda 200 milionów katolików. W tym momencie pogoda zeszła na drugi plan, a dla naszej ekipy tam w Watykanie i tu w Polsce zaczął prawdziwy zawodowy sprawdzian z radia na żywo. Tak dla mnie, wtedy 13 marca zaczął się rok papieża Franciszka.

To rok oczekiwań, że nowy papież zmieni współczesny Kościół, że doprowadzi do cichej rewolucji za murami Watykanu, zrywając z wizerunkiem Kościoła tonącego w grzechu i bogactwie. Outsider z Argentyny niezwiązany ani z Rzymem, ani z rzymska kurią. Ten, który zaraz po swoim wyborze odmówił założenia lamowanego gronostajem mucetu. Ten, który nie mieszka - tak jak jego poprzednicy w Pałacu Apostolskim, ale wciąż tam gdzie zameldował się przed konklawe - Domu Świętej Marty. Ten, który zamienił papieskiego mercedesa, na granatowego forda focusa w wersji jeszcze przed liftingiem. Człowiek roku magazynu "Time", z tytułem najlepiej ubranego człowieka na świecie nadanego przez "Esquire".

W porannych Faktach RMF FM mijający rok papieża Franciszka i nowy rozdział w polskim Kościele, czyli zmiana przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski. Metropolita poznański arcybiskup Stanisław Gądecki zastąpi sprawującego tę funkcję od 10 lat arcybiskupa Józefa Michalika. Chwilę po wyborze usłyszeliśmy: Sytuacja Kościoła katolickiego w Polsce jest dziś bardzo delikatna, ale nie tracę odwagi.