„Jan Rokita nie jest formalnym kandydatem na RPO. To jest absolutny fake, co dziwne, ze strony prezydenta. To jest nazwisko wrzucone nie wiem po co, żeby to był kłopot dla opozycji? Dla Platformy Obywatelskiej?” – mówił w Porannej rozmowie w RMF FM Grzegorz Schetyna i dodał: „Jeżeli ta kandydatura byłaby zgłaszana przez prezydenta Dudę w poważny sposób, to byłaby rozmowa z PiS-em i byłaby to kandydatura PiS-u. Musiałby (Jan Rokita – przyp. RMF FM) przecież mieć poparcie większości parlamentarnej (…). Jak można robić politykę w tak niepoważny sposób? Jan Rokita nie jest kandydatem, jest elementem wywiadu prasowego. Sposób mówienia o ważnym procesie wyboru RPO pokazuje, jak mało poważna jest polityka prezydenta i większości parlamentarnej w tej sprawie”

Uważam, że to decyzja jego i senatu WUM - tak na pytanie o to, czy prof. Gaciong powinien podać się do dymisji po zaszczepieniu przeciw Covid-19 celebrytów, odpowiedział na antenie RMF FM Grzegorz Schetyna. Dzisiaj musimy mówić o szczepieniach, a nie o tym, jaką odpowiedzialność ma ponieść rektor za zaszczepienie kilkunastu czy kilkudziesięciu osób poza kolejnością - stwierdził gość Roberta Mazurka. 



"Mam swoje zdanie w sprawie aborcji"

Aborcja to nie będzie temat, który będzie skłócał czy poróżniał liderów Koalicji Obywatelskiej - stwierdził w internetowej części Porannej rozmowy w RMF FM Grzegorz Schetyna. Poseł PO podkreślał, że stanowisko jego partii ws. przerywania ciąży "to jest kwestia i pytanie do przewodniczącego Budki, do obecnych liderów PO, do zarządu krajowego". Ja mam swoje zdanie - dodał, zaznaczając, że jest ono "różne" od przedstawianego przez władze jego ugrupowania. Mówiłem bardzo wyraźnie, że jestem za drogą poszukiwania czy zbudowania nowej umowy społecznej odnośnie aborcji - tłumaczył swoje stanowisko Schetyna. 


TREŚĆ ROZMOWY ROBERTA MAZURKA Z GRZEGORZEM SCHETYNĄ


Robert Mazurek, RMF FM: Grzegorz Schetyna nie może doczekać jubileuszu Platformy Obywatelskiej, ale doczekał się urodzin RMF FM.

Dzień dobry, panu dzień dobry państwu, z najlepszymi życzeniami.

No, dziękuję. Życzenia przyjęte, takie rozbudowane. To może zacznijmy. O jubileuszu Platformy Obywatelskiej będziemy rozmawiać, zacznijmy od konkretów jednak. Jan Rokita, wieloletni poseł Platformy Obywatelskiej, jej kandydat na premiera w 2005 roku. Czy on byłby dobrym Rzecznikiem Praw Obywatelskich? Taką kandydaturę rzuca prezydent.

Kandydat na Rzecznika Praw Obywatelskich musi być przede wszystkim osobą niezależną instytucjonalnie, w taki podmiotowy absolutny, pełny sposób, niezależną od polityki, polityków, wpływów zewnętrznych. Bo musi być przedstawicielem interesu obywateli, nas wszystkich. Tak było z Adamem Bodnarem. Wydaje mi się, że to jest dobry kierunek, żeby w ten sposób poszukiwać kandydata, który mógłby zdobyć parlamentarną większość.

Ale ja pytam nie o Adama Bodnara, nawet nie o panią Irenę Lipowicz, która przed nim była Rzecznikiem Praw Obywatelskich, a przecież była wieloletnią posłanką Unii Demokratycznej...

Chciałem skończyć zdanie, że pan redaktor pozwoli. Jan Rokita jest taką osobą. Oczywiście ma wielkie doświadczenie w polityce, jest prawnikiem, ma ogromny potencjał intelektualny i wielkie doświadczenie. Natomiast nie jest formalnym kandydatem. To jest absolutny fake news ze strony - jeszcze co dziwne - ze strony prezydenta. Nie jest kandydatem, jest nazwiskiem, które jest wrzucone po to... Właśnie nie wiem po co. Żeby pokazać, że to może być jakiś kłopot dla opozycji? Dla PO?


Właśnie, dlaczego miałby to być kłopot? Bo, porozmawiajmy przez chwilę serio. Zapewne skończy się na tym, że Sejm wybierze Piotra Wawrzyka, po czym tę kandydaturę odrzuci Senat. Nadal nie będzie Rzecznika Praw Obywatelskich. Więc jak rozumiem, ten pomysł prezydenta, to jest pomysł na tę kolejną turę. To może wybierzmy Rokitę, na którego ewentualnie mogłaby się zgodzić i Platforma, i PiS.

Dokładnie odwrotnie. Bo jeżeli ta kandydatura byłaby przez prezydenta Dudę wskazywana w poważny sposób, to byłaby rozmowa z PiS i byłby kandydatem np. PiS-u. Przecież musiałby być, musiałby mieć większość parlamentarną.

Ale czy wy byście go poparli? To jest bardzo ważne pytanie.

Ale nie jest kandydatem. Jak można robić politykę w tak niepoważny sposób. Nie jest kandydatem, jest po prostu elementem wywiadu prasowego. To pokazuje tak naprawdę sposób mówienia o Rokicie, czy sposób mówienia o ważnym procesie wyboru Rzecznika Praw Obywatelskich. Pokazuje, jak mało poważna jest polityka i prezydenta, i większości parlamentarnej w tej sprawie. Jeżeli jest kandydatura, to powinno się o niej wprost powiedzieć, ale...

"Panie prezydencie, niech pan posłucha" - mówi wyjadacz. A teraz pan pozwoli, że przejdziemy od Jana Rokity do prof. Zbigniewa Gacionga, rektora Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. No i pytania bardzo prostego. Czy pan rektor powinien podać się do dymisji? Bo to WUM celebrytów poza kolejnością szczepił?

Przy tej sytuacji, w której jesteśmy teraz, czyli rosnącej ciągle pandemii, wchodzenia, bardzo trudnego wejścia w proces szczepień, ciągle jest tak ogromnie niedoskonały, uważam, że rozpoczynanie od dymisji rektora, mówienie o tym, analiza, w jaki sposób ukarać go za to, co zdarzyło się kilka tygodni temu, jest czymś absolutnie niewłaściwym. Dzisiaj potrzebujemy zaangażowania wszystkich uniwersytetów medycznych w całym kraju.

Uniwersytety medyczne, panie pośle, nie będą szczepiły.

Ale mają szpitale, nadzorują szpitale kliniczne.

Nie rektor, rektor nie nadzoruje bezpośrednio.

Oczywiście. Ale uniwersytet medyczny jest odpowiedzialny za te szpitale.

Uważa pan, że profesor Gaciong ma autorytet niezbędny do spełnienia funkcji rektora?

Ale wie pan - tyle zostało już powiedziane. Tyle zostało zrobione. Te 18 osób, 18 znanych osób...

Nie, to 200 osób, nie 18 akurat.

Ale dlaczego nie analizujemy tutaj, ilu starostów powiatowych PiS-u zaszczepiło się?

Akurat ogromna większość tych starostów nie była z PiS-u, tylko z Platformy. Ale to jest drobiazg zupełny.

Absolutnie nie, właśnie była dokładnie z PiS. Ile? Czy my dzisiaj będziemy robić śledztwo i będziemy żądać głowy rektora? Czy będziemy mówić o konieczności skutecznego szczepienia?

Nie żądam głowy rektora. Panie pośle, ja pana tylko pytam, czy powinien się do dymisji. To niech pan powie jasno: nie, nie powinien i już

Pan pyta i odpowiada na swoje pytanie.

Ja?

Jakbym mógł powiedzieć pełne zdanie, to by było nam rozmawiać dalej.

Jakby pan odpowiedział na pytanie, byłoby nam łatwiej.

Mówię. Odpowiedziałem raz, mogę odpowiedzieć drugi.

Dobrze, usłyszałem: nie, pana zdaniem nie powinien się podawać do dymisji, tak?

Tak. Uważam, że to jest decyzja jego, senatu WUM. Ale dzisiaj my musimy mówić o szczepieniach, a nie o tym, jaką odpowiedzialność ma ponieść rektor za zaszczepienie kilkunastu osób czy kilkudziesięciu osób poza kolejnością. Dzisiaj musimy mieć pomysł na to, jak szczepienia zrobić powszechnymi.

Dzisiaj urodziny RMF FM, za kilka dobrych dni urodziny Platformy Obywatelskiej. 20. urodziny. Pan był jej pierwszym sekretarzem generalnym, zaraz po tym, jak powstała. Pan był jej założycielem, pan ją organizował. A co by pan powiedział dwudziestolatkowi, dzisiejszemu dwudziestolatkowi? Człowiekowi, który urodził się wtedy mniej więcej, kiedy ta Platforma powstawała? I on się wahała właściwie, dlaczego miałby na was głosować? Przecież wy... On nawet nie wie, jakie jest wasze zdanie w sprawach, które go mogą interesować.

Przede wszystkim powiedziałbym mu, żeby był aktywny w sprawach publicznych, żeby był w czasie wyborów przy wyborczej urnie, żeby zawsze wybierał. Żeby zawsze czuł się współodpowiedzialny i decydował o tym, jak, kto rządzi jego krajem, jego regionem, jego miastem.

On się interesuje. I jakoś nie może się dowiedzieć, co mu da Platforma, dlaczego on ma głosować na Platformę?

Platforma da mu... Konstrukcję, jestem przekonany... Nie mówię teraz tego, przecież mogę mówić jako były szef, czy współzałożyciel Platformy Obywatelskiej. Ona jest oczywiście inna niż te 20 lat temu, kiedy ją zakładaliśmy. Ale dzisiaj Platforma to jest partia polityczna, środowisko, które musi zorganizować opozycję.

Ale my to wiemy.

Musi przygotować program, wspólny program opozycji po to, żeby pokonać PiS. I przekonać Polaków.

Pytam zupełnie inaczej. Pytam, co nasz słuchacz ma z tego? Nasz dwudziestoletni słuchacz, nie wiem, z Ostrowca Świętokrzyskiego...

Będzie żył w demokratycznym kraju, praworządnym, w którym znane są i oczywiste reguły jego funkcjonowania. Będzie żył w kraju, gdzie szkoły są dobrze zorganizowane, gdzie szpitale funkcjonują, gdzie szanowany jest obywatel, nie ma równych i równiejszych.

Wszyscy młodzi są przekonani.

To jeszcze zdanie powiem. Czy (młody człowiek - przyp. RMF FM) chce mieszkać w kraju zachodnim czy w kraju wschodnim. Czy chce mieszkać w Europie Zachodniej czy Wschodniej? 


Opracowanie: