"Trzeba sprawdzić, co się wydarzyło. Duża część tych środków została wydana niezgodnie ze zdrowym rozsądkiem, ale prawdopodobnie z formalnymi kryteriami, a te zostały przyjęte przez PiS-owskiego ministra pana Grzegorza Pudę w 2023 roku. (...) Moim zdaniem należałoby te kryteria zmienić" - tak Ryszard Petru mówił w Porannej rozmowie w RMF FM o nieprawidłowościach w KPO. Powiedział również, kto być może w listopadzie zastąpi Donalda Tuska na stanowisku premiera.

Poseł Polski 2050 dopytywany w Porannej rozmowie w RMF FM, czy Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz powinna ponieść konsekwencje i zostać zdymisjonowana, podkreślił, że najpierw należy ustalić "praprzyczynę" całego zamieszania, a dopiero później podejmować tego typu decyzje.

Dzisiaj byłbym zaskoczony, gdyby doszło do jej dymisji - mówił Ryszard Petru. Mamy kryteria PiS-owskie, w komisjach zasiadało dużo członków PiS-u. Pytanie jest więc takie, czy nie należałoby zmienić kryteriów związanych z przyznawaniem środków na ten cel. Ja nie jestem zwolennikiem, by w ten sposób w ogóle dofinansowywać firmy, dlatego, że to nie są najlepiej wydawane pieniądze publiczne. Wolałbym obniżać podatki. To jest moje zdanie, ale chciałbym podkreślić, że wiele tych wydatków jest niezgodnych ze zdrowym rozsądkiem - powiedział Petru.

Dodał, że trzeba sprawdzić, czy w całej sprawie nie było nadużyć. Tutaj musiałaby wkroczyć prokuratura. Jak najszybciej należy dokonać rewizji kryteriów i ograniczyć wydatki tego typu. Nie widzę, by teraz, kilka lat po covidzie, wspierać branżę HoReCa w ten czy inny sposób - przyznał.

Jednocześnie podkreślił, że sugestie, iż polscy przedsiębiorcy są przestępcami, są olbrzymim nadużyciem. Nie można na pewno mówić, że nic się nie stało. Nie da się obronić medialnie i po ludzku sensowności wielu z tych wydatków - najwyższy czas doprowadzić do korekty - natomiast nie wyobrażam sobie sytuacji, że ktoś zgodnie z prawem otrzymał środki, a teraz ma je zwracać - mówił Petru.

Petru o ustawach Nawrockiego: Mają charakter stadionowy

Dalej Piotr Salak rozmawiał z Ryszardem Petru o Karolu Nawrockim. Poseł pytany, jaka to będzie prezydentura, przyznał, że na zaprzysiężeniu był zaskoczony brakiem spójnej wizji nowej głowy państwa.

Jego pierwsze propozycje ustawowe mają charakter raczej stadionowy niż przemyślanej strategii - ocenił, tłumacząc, że na stadionie wykrzykuje się różne hasła: raz jest się zadowolonym ze swojej drużyny, innym razem mniej. W tych propozycjach nie ma większej głębi strategicznej.

Jego zdaniem Nawrockiego otaczają "taktycy wyborczy", którym prezydent zawdzięcza wygraną w wyborach. Jak powiedział, prezydentura Nawrockiego jest - jak na razie - chaotyczna. Oczekiwałbym od niego więcej powagi, a mniej stadionowości. Jeżeli składa ustawę podatkową, elementarną zasadą jest pokazanie źródeł finansowania. Jak PiS składał propozycję 500 plus, Morawiecki mówił wprost, że będzie finansowana z kredytu. Wtedy nie oszukiwał. Tutaj bym oczekiwał informacji dotyczącej źródła finansowania: albo kwota wyższa od podatku, albo PIT rodzinny.

Petru podkreślił, że z tego względu nie traktuje propozycji Nawrockiego poważnie.

800 plus tylko dla osób niezamożnych

Poseł Polski 2050 przyznał, że jest za tym, by osoby zamożne nie otrzymywały świadczenia 800 plus. To było dla uboższych i klasy średniej, a nie dla wszystkich. To jest przykład racjonalności. Wydatki socjalne powinny trafiać do tych, którzy potrzebują, a nie być rozdawane - stwierdził.

Nie wykluczył również, że 800 plus powinny otrzymywać wyłącznie osoby pracujące, jak chce PSL. Zróbmy to racjonalnie, a nie na zasadzie, że jak mamy dużo, to rozdajemy wszystkim. Większość Polaków w sondażach mówi, że chce przyznawania 800 plus tylko osobom niezamożnym. Nie nazwałbym tego zaciskaniem pasa, to jest rozsądna propozycja zgodna z ludzką moralną intuicją - dodał.

Pytany, czy obecnie jest dobry czas na obniżenie podatków w Polsce, stwierdził, że "możemy punktowo obniżać niektóre podatki". Kluczową kwestią jest na pewno obniżka jak najszybciej składki zdrowotnej. Trzeba zrobić tak, żeby nie wzrosła od przyszłego roku. Należy powrócić do propozycji, która została złożona z korektą. Uważam, że nie należy obniżać podatków, jednocześnie niektóre podwyższając. Należy wrócić do ustawy, którą zawetował prezydent Andrzej Duda i pokazać panu Nawrockiego: słuchaj, to jest najtańsza ze wszystkich propozycji, kosztuje 4 mld zł, dotyczy małych i średnich firm, bo dla nich trzeba obniżyć tę składkę. Pokaż, że jesteś za - mówił Petru.

Czy Karol Nawrocki podpisałby taką ustawę? Zdaniem polityka byłby niespójny, gdyby tego nie zrobił.

Kto zostanie nowym premierem?

Na koniec Petru podkreślił, że na razie nie odchodzi z Polski 2050, jak głosi plotka. Potrzebna jest jednak zmiana w Koalicji 15 Października. Polacy są zawiedzeni. Trzeba uderzyć się w piersi. Za mało zrobiliśmy z tego, co obiecywaliśmy. Trzeba przyspieszyć, potrzebny jest zryw gospodarczy. Nie wolno się bać. (...) Być może wszystko przyspieszy w listopadzie, gdy nastąpi zmiana na stanowisku marszałka Sejmu i być może na stanowisku premiera. To jest decyzja Platformy Obywatelskiej. 

Kto miałby zostać nowym premierem? Zdaniem Petru może to być Radosław Sikorski. To najbardziej oczywiste rozwiązanie - ocenił.

Jeśli nie chcesz, aby umknęła Ci jakakolwiek Rozmowa w RMF FM, subskrybuj nasz kanał na YouTube.

Poranna rozmowa w RMF FM. Zadaj pytanie!

Słuchacze RMF FM i Radia RMF24 oraz użytkownicy portalu RMF24.pl mogą mieć swój udział w Porannej Rozmowie w RMF FM. Wystarczy, że prześlą pytania, które prowadzący zada swoim gościom.

Należy wpisać je w poniższej formatce lub wysłać maila na adres fakty@rmf.fm.

Jeśli nie wyświetla Wam się formatka, znajdziecie ją pod tym adresem: >>>TUTAJ<<<.

Opracowanie: