"W Polsce jest ultrasusza. To efekt zmian klimatycznych" - mówił w Popołudniowej rozmowie w RMF FM Mikołaj Dorożała - wiceminister klimatu. Jednocześnie zapewnił, że jego resort nie planuje wprowadzania zakazu wejścia do lasów w długi majowy weekend.
Problem z suszą jest potężny. Dlatego kilka tygodni temu podpisaliśmy projekt finansowania na ponad pół miliarda złotych w 151 nadleśnictwach na małą retencję. To jest projekt, który realizuje Centrum Koordynacji Projektów Środowiskowych. Potrzebujemy naprawdę zupełnie innego podejścia do melioracji - mówił w Popołudniowej rozmowie w RMF FM Mikołaj Dorożała - wiceszef resortu klimatu i środowiska.
Polityk zdradził również, że tuż przed wejściem do studia rozmawiał z dyrektorem Biebrzańskiego Parku Narodowego. Jak podkreślił, wciąż trwa tam dogaszanie zarzewi potężnego pożaru sprzed ponad tygodnia.
Jednym z tematów rozmowy były zarzuty formułowane przez Karola Nawrockiego wobec koalicji rządzącej. Chodzi o rzekomy plan prywatyzacji lasów.
To jest demagogia polityczna. Lasy powinny być państwowe. Nie możemy dopuścić do tego, że będziemy mieli prywatne lasy, będziemy je grodzić i każdy będzie prowadził politykę, jaką będzie uważał za słuszną - tłumaczył wiceminister klimatu Mikołaj Dorożała.
Nie ma takich pomysłów. To jest tylko i wyłącznie polityczny oręż - zapewniał gość Grzegorza Sroczyńskiego.
Czy resort klimatu zgodzi się na odstrzał wilków? Rolnicy alarmują, że coraz częściej atakują one gospodarstwa rolne i mogą stanowić zagrożenie również dla ludzi.
Unia się łamie. My mamy jeden z najlepiej funkcjonujących systemów - przekonywał Dorożała. Wilk jest i pozostanie gatunkiem chronionym w Polsce. Zgody na konkretne osobniki, które są zidentyfikowane jako uciążliwe, są wydawane przez Regionalne Dyrekcje Ochrony Środowiska - dodał.
Dorożała przypomniał też, że w pewnych sytuacjach "wilk może być sojusznikiem rolnika".


