Reprezentacja Polski bez Michała Probierza, za to z Robertem Lewandowskim i... Kamilem Grosickim? Pojawiły się nowe, niespodziewane informacje w sprawie "Grosika". Potwierdził je sam piłkarz.

W miniony piątek Kamil Grosicki na Stadionie Śląskim w Chorzowie pożegnał się z reprezentacją Polski. Ostatni mecz "Grosika" w kadrze zakończył się towarzyską wygraną z Mołdawią.

Niespełna tydzień później z reprezentacją Polski pożegnał się selekcjoner Michał Probierz, który po gorącym dla kadry tygodniu ogłosił swoją dymisję.

Gdy kibice zastanawiają się, czy do kadry wróci Robert Lewandowski, nagle pojawiła się sensacyjna informacja w sprawie Grosickiego.

Najpierw zamieszanie wywołał komentator TVP Sport Mateusz Borek. Czy 37-letni Grosicki mógłby wrócić do reprezentacji Polski? 

"Możesz jutro przekazać w Kanale Sportowym, że jak będzie nowy trener chętny, to mogę dograć te eliminacje i spuentować swoją karierę tym turniejem rangi mistrzostw świata" - zacytował Grosickiego Borek podczas rozmowy ze Zbigniewem Bońkiem.

Później te doniesienia potwierdził sam piłkarz w rozmowie z portalem Meczyki.pl.

Przemyślałem na spokojnie wszystko, co ostatnio działo się w kadrze. Myślę, że mimo wszystko reprezentacja potrzebuje doświadczonych piłkarzy na boisku i poza nim - powiedział Grosicki.