Dramatyczne chwile rozegrały się minionej nocy w jednym z parków w Toruniu. 19-latek pochodzący z Wenezueli zaatakował tam kobietę i próbował ja zabić. 24-latka w stanie ciężkim trafiła do szpitala i walczy o życie. Mężczyzna został zatrzymany.
Do ataku na 24-latkę doszło około 1.00 w nocy ze środy na czwartek w Parku Glazja w Toruniu.
Policję zaalarmował świadek, który usłyszał wołanie o pomoc.
Mężczyzna wybiegł z mieszkania, chcąc udzielić pomocy kobiecie i w ten sposób wystraszył agresora.
19-latek został namierzony przez mundurowych po zgłoszeniu od przypadkowego świadka. Trwają policyjne czynności - mówi Dominika Bocian z toruńskiej policji.
Z informacji PAP wynika, że agresor ukrywał się przed policją, próbował uciec z miejsca zdarzenia.
Kobieta trafiła w bardzo ciężkim stanie do szpitala - dodała policjantka.
Okazało się, że agresor w momencie zatrzymania miał 1,2 promila alkoholu we krwi.
Jeśli Wenezuelczyk usłyszy zarzut usiłowania zabójstwa, to grozi mu 25 lat pozbawienia wolności albo dożywocie.


