Barcelona pokonała na własnym stadionie Alaves, a jedyną bramkę zdobył polski napastnik Robert Lewandowski. Wygrana oznacza, że drużyna z Katalonii traci do liderującego Realu Madryt już tylko 4 pkt.
Po słabej pierwszej połowie Barcelona po przerwie podkręciła tempo. W 57. minucie Lewandowski mógł strzelić gola, ale po jego główce piłka minimalnie minęła słupek. Chwilę później Lamine Yamal oddał mocny strzał, ale wspaniałą paradą popisał się bramkarz gości, reprezentant Gwinei Równikowej Jesus Owono.
Kibice jeszcze nie ochłonęli, gdy Yamal ponownie uderzył z prawego skrzydła, piłka musnęła plecy jednego z obrońców, a Lewandowski przyłożył nogę i z kilku metrów wpakował piłkę do siatki.


