Były selekcjoner reprezentacji Polski znów bez pracy. Portugalczyk Fernando Santos został zwolniony z funkcji selekcjonera reprezentacji Azerbejdżanu.

Portugalczyk, który przez 15 miesięcy roli nie odniósł ani jednego zwycięstwa, w 2023 roku prowadził polskich piłkarzy.

71-letni Santos, mistrz Euro (2016) i zwycięzca Ligi Narodów (2019) z Portugalią, stracił pracę po dotkliwej porażce drużyny narodowej Azerbejdżanu na wyjeździe z Islandią 0:5 w eliminacjach mistrzostw świata.

Umowa została rozwiązana za porozumieniem stron - ogłosił Dżajanguir Faradżullajew, sekretarz generalny azerskiej federacji (AFFA).

W związku z dymisją portugalski trener nie wziął udziału w konferencji prasowej przed wtorkowym meczem eliminacji MŚ z Ukrainą w Baku. AFFA potwierdziła, że w spotkaniu z Ukrainą zastąpi go szkoleniowiec reprezentacji U-21 Ajchan Abbasow.

Santos wcześniej przez kilka miesięcy był trenerem Besiktasu Stambuł. 12 czerwca 2024 roku został szkoleniowcem reprezentacji Azerbejdżanu. Jego zadaniem było pomyślne przejście kwalifikacji MŚ i awans do turnieju finałowego Euro 2028 w Wielkiej Brytanii i Irlandii. Pod jego wodzą Azerowie rozegrali 11 meczów, przegrywając dziewięć i dwa remisując.

Portugalczyk prowadził reprezentację Polski od końca stycznia do września 2023 roku. PZPN rozwiązał z nim umowę za porozumieniem stron po porażce z Albanią w kwalifikacjach Euro 2024, które zakończyły się pomyślnie dla Polski dopiero po marcowych meczach barażowych i już pod wodzą selekcjonera Michała Probierza.