Zniszczony obiekt sportowy we Wrocławiu, który wybudowano w czasie II wojny światowej, stanie się własnością miasta. Dotychczasowy właściciel Stadionu Olimpijskiego, czyli wrocławska AWF zgodziła się na jego sprzedaż miastu za 5 mln zł.

Miasto chce bowiem gruntownie wyremontować obiekt. Skala przebudowy uzależniona jest jednak od tego, czy Polska dostanie wspólnie z Ukrainą prawa do organizacji piłkarskich ME w 2012 r. Jeśli tak się stanie – stadion zostanie zgłoszony jako jedna z oficjalnych aren i zostanie wyremontowany ze środków państwowych. Jeśli nie – Wrocław będzie musiał sam udźwignąć ciężar remontu. Jego całkowity koszt oszacowano na ok. 200 mln. zł.

Remont jest niezbędny, ponieważ stadion ma bardzo stare, spróchniałe ławki, do toalet strach zajrzeć, a elektroniczny wyświetlacz działa tylko od czasu do czasu.