Za nami Wolf Race - terenowy bieg z przeszkodami, który do Trzcianki przyciągnął kilkuset uczestników. Wśród ponad 500 dorosłych biegaczy znalazły się ekipy RMF 4RACING Team OCR oraz RMF 4RACING Team Gladiators.


Trasa biegu liczyła ponad 10 kilometrów i była usłana 40 rozmaitymi przeszkodami. Oprócz przeszkód terenowych, takich jak bagna, woda, strome zbocza, na trasie ustawionych zostało kilkadziesiąt przeszkód konstrukcyjnych. Do najbardziej skomplikowanych należały Kołkownica, Low Rig czy Combos. Trasa biegu wymagała od każdego z uczestników nie tylko kondycji biegowej, ale przede wszystkim siły ramion i pleców. 

To była fantastyczna zabawa! Organizatorzy stanęli na wysokości zadania i przygotowali trasę, która jakością spokojnie może konkurować z topowymi biegami OCR w kraju. Było tutaj wszystko, co w biegach z przeszkodami najlepsze: woda, błoto, odcinki leśne i przede wszystkim masa ciekawych i wymagających konstrukcji, których pokonanie przysporzyło nie lada trud - a przecież właśnie o to w tych chodzi - podkreśla Rafał Słoniewski, zawodnik RMF 4RACING Team OCR.

Z uśmiechem przez przeszkody

Ekipy RMF 4RACING Team, przy wsparciu organizatorów biegu, zorganizowały podczas tego eventu specjalną akcję, mającą na celu wsparcie podopiecznych fundacji Radość z Życia z Gudowa, która opiekuje się niepełnosprawnymi dziećmi. Kilkanaście dzieciaków, pod opieką zawodników RMF4RT, pokonało specjalnie zbudowaną trasę dla dzieci, która liczyła 2 kilometry i miała ponad 20 przeszkód. 


Bardzo się cieszę, że tym małym gestem mogliśmy sprawić radość na twarzach dzieci. Cudownie było im pomagać, dopingować i patrzeć jak one same łapią tego bakcyla, który w nas jest już od dawna. Fundację Radość z Życia wspieramy już od wielu lat i chcemy wspólnie pokazywać, że niepełnosprawność wcale nie musi się wiązać z masą ograniczeń i chowaniem się przed światem. Te dzieciaki są tego najlepszym przykładem - mówił Maciej Turchan, zawodnik RMF 4RACING Team OCR.