Różnego rodzaju owsianki to jest bardzo lubiana i popularna rzecz. Nie może ich zabraknąć podczas śniadań. Parówek nie podajemy - mówi w rozmowie z Tomaszem Staniszewskim, kucharz naszej reprezentacji Tomasz Leśniak, gość porannych Faktów w RMF FM.

Różnego rodzaju owsianki to jest bardzo lubiana i popularna rzecz. Nie może ich  zabraknąć podczas śniadań. Parówek nie podajemy - mówi w rozmowie z Tomaszem Staniszewskim, kucharz naszej reprezentacji Tomasz Leśniak, gość porannych Faktów w RMF FM.
Kucharz naszej reprezentacji Tomasz Leśniak /Józef Polewka /RMF FM

Tomasz Staniszewski: Człowiek od którego zaczynamy układać skład reprezentacji, dlatego, że zmieniają się selekcjonerzy, zawodnicy a on pozostaje niezmienny: Tomasz Leśniak. Zaczynamy dzień razem z piłkarzami. Co podajemy im na śniadanie?

Tomasz Leśniak: Sporo. Żeby wymieniać. Na pewno będzie ryżanka na mleku kokosowym, gotowana z różnymi rodzajami suszonych nasion oraz owoców. Owsianka na płatkach orkiszowych, na wodzie o aromacie cynamonu, anyżu, kardamonu. Do tego również rożnego rodzaju kombinacje owoców suszonych i owoców świeżych. Ale też klasyczna owsianka, dla osób, które mogą jeść laktozę, czyli gotowana na mleku.

Oprócz owsianki? Dajesz tym chłopakom coś do zjedzenia na śniadanie? Czy nie?

Oczywiście. Są jajka, pod różną postacią, jajecznice. Takie rzeczy też w naszej diecie występują. To nie jest tylko i wyłącznie...Jeżeli oczekujecie, że wymienię parówki, to przykro mi. Nie mamy parówek w menu.  Ale jest i jajecznica, jajka sadzone, omlety. Wymieniłem owsianki, bo jest to bardzo lubiana i popularna rzecz. Nie może jej zabraknąć podczas śniadań.

(ug)