Francuscy śledczy wszczęli postępowanie przeciwko piłkarzowi reprezentacji "Trójkolorowych" Yannowi M'Vili. Gracz Rubina Kazań miał korzystać z usług nieletniej prostytutki - donosi rozgłośnia radiowa "France Info". To kolejny taki przypadek w zespole narodowym znad Sekwany. W podobną aferę zamieszani są m.in. Franck Ribery i Karim Benzema.

Paryska policja aresztowała kilka dni temu 16-letnią dziewczynę, która - jak podano - zajmuje się okazjonalną prostytucją. W jej telefonie znaleziono numery kilku piłkarzy. Na razie ujawniono jednak tylko, że w tym gronie jest M'Vila.

22-latek nie po raz pierwszy wzbudza we Francji kontrowersje. W ubiegłym roku znalazł się w centrum uwagi mediów, gdy w czasie ćwierćfinału mistrzostw Europy z Hiszpanią odmówił podania dłoni ówczesnemu szkoleniowcowi reprezentacji Francji Laurentowi Blancowi i Olivierowi Giroud, który zastąpił go na boisku.

W listopadzie M'Vila został z kolei zawieszony przez federację w prawach reprezentanta do końca czerwca 2014 roku. Wraz z czterema graczami z kadry U-23 odwiedził klub nocny przed meczem eliminacyjnym mistrzostw Europy z Norwegią. Po apelacji kara została skrócona, dzięki czemu będzie mógł wystąpić w brazylijskim mundialu.

Problemy gwiazd "Trójkolorowych"

Sprawa M'Vili to kolejny taki przypadek w zespole "Trójkolorowych". W czerwcu z tego samego powodu przed sądem będą musieli się stawić Franck Ribery i Karim Benzema. Afera z ich udziałem wybuchła w 2010 roku. Prostytutka marokańskiego pochodzenia Zahia D. zeznała, że odbyła z nimi stosunki, kiedy była jeszcze nieletnia. Piłkarzom grożą trzy lata więzienia i 45 tys. euro grzywny. 

(MRod)