Po igrzyskach w Pekinie sanki rosyjskiej reprezentacji wciąż nie dotarły do kraju. "Mamy problemy z transportem. Sanki utknęły w Austrii" - poinformował główny trener Siergiej Czudinow.
Wszyscy czołowi rosyjscy saneczkarze przed mistrzostwami kraju, rozpoczynającymi się w niedzielę w Soczi, zostali bez sanek, na których występowali na igrzyskach w Pekinie. Olimpijska rywalizacja odbywała się w dniach 5-10 lutego.
Firma transportowa dostarczyła sanki do Europy, a dokładnie do Austrii. Teraz szukamy wyjścia z tej sytuacji - przyznał trener Czudinow.
Szkoleniowiec nie wyklucza, że niektórzy uczestnicy igrzysk olimpijskich nie wezmą udziału w mistrzostwach Rosji. Problemy ze sprzętem są praktycznie nie do przezwyciężenia.
W piątek w Soczi rozpoczęły się ślizgi treningowe. Według agencji TASS nie wezmą w nich udziału brązowa medalistka igrzysk 2022 Tatiana Iwanowa, trzykrotny mistrz świata Roman Riepiłow oraz dwie załogi męskich dwójek: Aleksander Dienisiew i Władysław Antonow oraz Andriej Bogdanow i Jurij Prochorow. Wszyscy byli częścią drużyny olimpijskiej.
Wiele europejskich państw zamknęło swoją przestrzeń powietrzną dla rosyjskich linii lotniczych w związku z inwazją zbrojną na Ukrainę. W odpowiedzi Moskwa zabroniła liniom lotniczym z tych krajów wchodzenia w rosyjską przestrzeń powietrzną.
