Na stadionie w Andorze, gdzie piłkarska reprezentacja tego kraju podejmie jutro Anglię w eliminacjach mistrzostw świata, z niewyjaśnionych przyczyn wybuchł pożar. Zapaliło się wyposażenie wykorzystywane do transmisji telewizyjnej.

Szczegóły na razie nie są znane. Według relacji telewizji Sky nad stadionem unosiły się kłęby gęstego, czarnego dymu, a płomienie widoczne były blisko murawy. Na miejscu szybko pojawiła się straż, która ugasiła pożar. Nie ma doniesień o rannych. 

Uszkodzona została jednak instalacja telewizyjna zamontowana między ławkami trenerskimi zespołów. Może to wpłynąć na jakość transmisji telewizyjnej, choć jest mało prawdopodobne, by spotkanie trzeba było przełożyć. 

Jak wygląda sytuacja w grupie I?

Andora i Anglia to rywale Polski w grupie I eliminacji przyszłorocznego mundialu. Biało-czerwoni zajmują w niej trzecie miejsce z 11 punktami. Prowadząca Anglia ma 16, a wiceliderem jest Albania - 12. Andora ma trzy "oczka" i jest piąta.

Polacy jutro o 20:45 na PGE Narodowym zagrają z San Marino.