Wczoraj polska sztafeta 4x400 metrów zwyciężyła w ostatniej konkurencji, odbywających się w Lizbonie 8 Halowych Mistrzostw Świata w Lekkiej Atletyce i tym samym sięgnęła po złoto. Polacy biegli w składzie - Piotr Rysiukiewicz, Piotr Haczek, Jacek Bocian i Robert Maćkowiak.

Drugie miejsce zajęła reprezentacja Stanów Zjednoczonych, a trzecie Rosjanie. Wyprzedzić sztafetę amerykańską to tak, jak wygrać z Brazylią w piłkę nożną, lub w hokeja z Kanadą. Dwa lata temu w Japonii byliśmy drudzy, za sprinterami z USA. Wczoraj amerykańscy biegacze także byli zdecydowanymi faworytami mistrzostw, choć przegrali z nami bieg eliminacyjny. W wielkim finale Polacy ścigali ich przez trzy zmiany, wreszcie ostatnie 400 metrów – w naszej ekipie biegł Robert Maćkowiak, który w finale Igrzysk Olimpijskich w Sydney przewrócił się o pudło startowe i przez jakiś czas nawet nie chciał patrzeć na bieżnię. Ale w Lizbonie nie było wywrotki. Maćkowiak nie dał się wyprzedzić Rosjaninowi, a tuż przed metą ostatkiem sił pokonał Amerykanina. W 8 Halowych Mistrzostwach Świata złoto dla reprezentacji Polski jest dopiero drugim takim wyróżnieniem w naszej historii.

05:55