FC Barcelona zremisowała u siebie z Interem Mediolan 3:3 (2:2) w pierwszym meczu półfinału piłkarskiej Ligi Mistrzów. Rewanż odbędzie się we Włoszech 6 maja.
Goście błyskawicznie zdołali zaskoczyć rywali. Denzel Dumfries dośrodkował w pole karne Barcelony, a Wojciecha Szczęsnego już w 30. sekundzie pokonał strzałem piętą Marcus Thuram.
"Duma Katalonii" natychmiast ruszyła do odrabiania straty. Dwukrotnie nieznacznie chybił Ferran Torres, który w składzie zastąpił kontuzjowanego Roberta Lewandowskiego.
Skupiony na defensywie Inter w końcu przeprowadził kolejny atak i także zakończył go bramką. W 21. minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego z bliskiej odległości ekwilibristycznym strzałem trafił Dumfries.
Strata drugiego gola nie załamała gospodarzy. Kontaktową bramkę zdobyli już trzy minuty później. Lamine Yamal efektownie minął rywali, wpadł w pole karne i trafił pięknym strzałem. Piłka odbiła się jeszcze od słupka. 17-latek uczcił setny występ w barwach Barcelony.
Barcelona doprowadziła do remisu w 38. minucie. Piłkę głową w okolice piątego metra zgrał Raphinha, a Torres ubiegł obrońcę i wpakował ją do siatki.
W drugiej połowie obraz nie uległ zmianie. Barcelona przeważała, a pojedynczy atak dał Interowi znów bramkę. W 64. minucie Dumfries trafił ponownie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, ale tym razem głową.
Barcelona wyrównała błyskawicznie i także po rzucie rożnym. Zagrano do stojącego przed polem karnym Raphinhi, a Brazylijczyk potężnie uderzył i trafił w poprzeczkę. Piłka następnie odbiła się od pleców bramkarza Yanna Sommera i wpadła do siatki.
Mnóstwo szczęścia Barcelona miała w 76. minucie. Po szybkim ataku gola dla Interu zdobył Henrich Mchitarian, ale nie został uznany, bo po analizie VAR okazało się, że Ormianin był na minimalnym spalonym.
W końcówce Barcelona miała wręcz miażdżącą przewagę, ale nie zdobyła zwycięskiej bramki. Najbliżej był Yamal, który w 87. minucie znów trafił w poprzeczkę.
W 83. minucie na boisku w barwach Interu pojawił się Piotr Zieliński. Cały mecz na ławce rezerwowych przesiedział drugi polski piłkarz tego klubu - Nicola Zalewski.
Barcelona: Wojciech Szczęsny - Jules Kounde (42. Eric Garcia), Pau Cubarsi (83. Andreas Christensen), Inigo Martinez, Gerard Martin (46. Ronald Araujo) - Frenkie de Jong, Pedri (83. Gavi), Dani Olmo (69. Fermin Lopez) - Lamine Yamal, Ferran Torres, Raphinha.
Inter: Yann Sommer - Yann Bisseck, Francesco Acerbi, Alessandro Bastoni - Denzel Dumfries (81. Matteo Darmian), Nicolo Barella, Hakan Calhanoglu (71. Davide Frattesi), Henrich Mychitarian, Federico Dimarco (55. Carlos Augusto) - Lautaro Martinez (46. Mehdi Taremi), Marcus Thuram (81. Piotr Zieliński).
Bramki: dla Barcelony - Lamine Yamal (24), Ferran Torres (38), Yann Sommer (65-samob.); dla Interu - Marcus Thuram (1), Denzel Dumfries (21, 64).
Sędzia: Clement Turpin (Francja).