Polska i Ukraina zakasują rękawy przed Euro 2012, a Wielka Brytania zmaga się z coraz większymi problemami w związku z organizowaniem Olimpiady w Londynie w tym samym roku.

Szacowane wstępnie koszty już wzrosły niemal czterokrotnie - do niemal 9,5 miliarda funtów. Większość budżetu pochodzi z dochodu loterii narodowej, która zasila też inne dziedziny - w tym kulturę i sztukę. Jak twierdzą ministrowie, brytyjskie teatry i muzea mogą przez najbliższe cztery lata funkcjonować bez obiecanych im 100 milionów funtów.

Mówię wam, nie róbcie tego - apeluje do rządu dyrektor Teatru Narodowego w Londynie. Jego zdaniem, okradanie sztuki na rzecz sportu doprowadzi do powolnej śmierci kultury.

Paradoksalnie jednym z powodów, dla których Londyn został gospodarzem olimpiady, była znakomita kondycja brytyjskiej kultury i sztuki, które w skali europejskiej zajmują medalowe miejsca. Pozbawione funduszy mogą jednak „zasłabnąć” przed olimpijską metą.