Robert Lewandowski zdobył bramkę dla Bayernu Monachium, który zremisował u siebie z Schalke Gelsenkirchen 1:1 (1:1) w 19. kolejce niemieckiej ekstraklasy. To jego 15. gol w obecnym sezonie ligowym. Bawarczycy pozostali liderami.

Wynik spotkania w Monachium został ustalony już w pierwszym kwadransie. W dziewiątej minucie po składnej akcji Bayernu Chilijczyk Arturo Vidal podał do Lewandowskiego, a kapitan reprezentacji Polski w sytuacji sam na sam popisał się technicznym strzałem nad bramkarzem.

Radość gospodarzy trwała jednak bardzo krótko. Już cztery minuty później rywale wykonywali rzut wolny. Do piłki podszedł 34-letni Brazylijczyk Naldo i płaskim strzałem zaskoczył Manuela Neuera.

Chwilę potem piłkarze z Gelsenkirchen mieli znakomitą okazję do zdobycia drugiej bramki, ale Neuer popisał się skuteczną interwencją.

Po raz 500. w barwach Bayernu wystąpił tego dnia były reprezentant Niemiec Philipp Lahm.

Do końca wynik nie uległ już zmianie. Bayern ma 46 punktów i wyprzedza RB Lipsk o cztery, ale wicelider w wieczornym hicie kolejki zmierzy się na wyjeździe z Borussią Dortmund.

Do "polskiej" rywalizacji mogło dojść w Kolonii, gdzie miejscowa drużyna podejmowała VfL Wolfsburg. Piłkarze FC Koeln, z grającym całe spotkanie Pawłem Olkowskim (żółta kartka), wygrali 1:0. W ekipie "Wilków" nie wystąpił Jakub Błaszczykowski. Doświadczony reprezentant Polski całe spotkanie spędził na ławce rezerwowych.

Jedyną bramkę zdobył w 81. minucie z rzutu karnego Francuz Anthony Modeste. To jego 15. bramka (podobnie jak Lewandowskiego) w tym sezonie Bundesligi.