Po kolejnych diagnozach lekarzy wykluczony został dalszy udział Michała Kościuszki w Rajdzie Niemiec. Bez problemów podróżuje za to Robert Kubica. Polak po drugim dniu rywalizacji prowadzi w kategorii WRC 2, a w "generalce" jest ósmy. Liderem pozostał Fin Jari-Matti Latvala.

Kubica traci do Latvali blisko pięć minut. W WRC-2 ma 12,4 s przewagi nad Anglikiem Elfy Evansem (Ford Fiesta RRC), zajmującym dziewiąte miejsce w klasyfikacji generalnej.

W niej Latvala wyprzedza o 7,3 sekundy Belga Thierry'ego Neuville'a (Ford Fiesta RS) oraz o 0,26 s Hiszpana Daniego Sordo (Citroen DS3).

Po południu z imprezy wycofał się Francuz Sebastien Ogier (Volkswagen Polo WRC), zdecydowany lider klasyfikacji MŚ (181 pkt). Rano nie zahamował przed jednym z zakrętów, pojechał prosto i uderzył w słup, uszkadzając przednie lewe zawieszenie. Na następnym odcinku prowizorycznie naprawiony samochód odmówił posłuszeństwa, kierowca nie był w stanie utrzymać go na drodze, kilka razy ratował się przed wypadnięciem i w połowie odcinka musiał się zatrzymać.

Potężna strata do lidera i brak możliwości usunięcia skutków wypadku zmusiły go do rezygnacji z dalszej jazdy.

Do mety Rajdu Niemiec nie dotrze również Michał Kościuszko (Ford Fiesta WRC), który po południu został przewieziony do szpitala na badania, ponieważ doskwierał mu silny ból kręgosłupa już podczas pierwszej piątkowej pętli. Krakowski kierowca doznał urazu podczas jednego ze skoków i lekarze wykluczyli jego dalszy udział w tej imprezie.