Drużyna z niemieckiej Bundesligi postanowiła zareklamować się w dość niekonwencjonalny sposób. W tym celu nawiązała współpracę z pewnym Anglikiem, który zawodowo zajmuje się piłką nożną, ale w wydaniu... komputerowym.

Drużyna z niemieckiej Bundesligi postanowiła zareklamować się w dość niekonwencjonalny sposób. W tym celu nawiązała współpracę z pewnym Anglikiem, który zawodowo zajmuje się piłką nożną, ale w wydaniu... komputerowym.
Zdjęcie ilustracyjne /Michał Dukaczewski /RMF FM

David Bytheway gra w FIFĘ (czyli najpopularniejszą grę futbolową na świecie) od 17. roku życia. Wychodzi mu to nieźle - Anglik reprezentuje swój kraj na międzynarodowych zawodach gier komputerowych. Teraz jednak będzie też reprezentował prawdziwy klub!

Ekipa z Wolfsburga nawiązała współpracę z Davidem - gracz ma występować na międzynarodowych turniejach w koszulce niemieckiego klubu.

To dla nas nowy rynek - mówią przedstawiciele niemieckiej drużyny. E-sport rozwija się z roku na rok, liczba osób oglądających zmagania graczy jest coraz większa. Widzimy w tym duży potencjał - dodają Niemcy.

Jeszcze kilka lat temu rywalizowałem z moimi kolegami, a teraz reprezentuję prawdziwy klub - nie kryje radości Bytheway i dodaje: "to kwestia czasu aż w podobny sposób zaangażują się kluby z Anglii".

RMF FM/BBC Sport