24-letni motocrossowy mistrz Danii Kasper Lynggaard zmarł w wyniku obrażeń jakich doznał po upadku na treningu w Westfalenhallen w Dortmundzie. Przygotowywał się do finału prestiżowego cyklu motocyklowego ADAC SX-Cup.

Jak pisze gazeta "Ekstrabladet", 24-latek stracił panowanie nad motocyklem i przewrócił się tak nieszczęśliwie, że upadł na głowę. Obrażenia były tak poważne, że serce młodego sportowca stanęło - pisze z kolei motocrossplanet.nl.

Mimo natychmiastowej pomocy medycznej, nie udało się uratować życia Lynggaarda. Nie wiadomo jednak, czy zmarł na miejscu, czy w ambulansie, który wiózł go do szpitala.

To pierwszy śmiertelny wypadek w 31-letniej historii tych halowych zawodów.

(j.)