Córka Michaela Jacksona przez wiele dni przechadzała się francuskimi ulicami z hawajskim ukelele w ręku. Początkowo robiła to anonimowo. Później w sieci umieściła film, na którym widać, jak gra na głównym placu Rennes w Bretanii.

Przez wiele dni mieszkańcy miasta Rennes w Bretanii nie rozpoznawali na ulicach przechadzającej się tam i grającej na ukulele 19-letniej Paris Jackson. Modelka i aktorka wyglądała nieco inaczej niż na okładkach sławnych czasopism czy na czerwonych dywanach. Przypominała raczej ubraną w stylu hippisowskim autostopowiczkę.

Anonimowość skończyła się, gdy córka króla popu zaczęła umieszczać na portalach społecznościowych zdjęcia i filmiki. Internauci zaczęli ją tropić. 

Wszystko jednak wskazuje teraz na to, że córka Micheala Jacksona zaszyła się w pobliskim studiu, gdzie jej przyjaciółka-piosenkarka nagrywa nowa płytę.

(mn)