Dwa pisklęta pustułki wypadły z gniazda znajdującego się wysoko na drzewie rosnącym w dolinie Popradu blisko drogi prowadzącej z Barcic do Woli Kroguleckiej. Wsi w Beskidzie Sądeckim zawdzięczającej swą nazwę krogulcom będącym bliskimi krewnymi pustułek i jak one zaliczanymi do sokołów. Na ratunek ptasim maleństwom pospieszyli strażacy.

O tym, że dwa pisklęta ptasiej rodziny pustułek wypadły z gniazda strażacy dowiedzieli się od mieszkańców wioski Barcice w gminie Stary Sącz - podaje portal zakopane.naszemiasto.pl.

Ptasia rodzina pustułek to ulubieńcy lokalnej społeczności. Zdarzenie miało miejsce w pobliżu drogi prowadzącej z Barcic do Woli Kroguleckiej. Wsi w Beskidzie Sądeckim zawdzięczającej swą nazwę krogulcom będącym bliskimi krewnymi pustułek i jak one zaliczanymi do sokołów.

Pisklęta przeżyły upadek, ale były jeszcze zbyt małe, by samodzielnie wzbić się w powietrze i powrócić do rodzinnego gniazda. Pomogła natychmiastowa interwencja strażaków. Rozkładana drabina, jaką dysponuje działająca w Barcicach Ochotnicza Straż Pożarna, nie mogła dosięgnąć wystarczająco wysoko, by druhowie mogli wnieść małe pustułki do ich gniazda.

Do akcji zadysponowano dwa zastępy z Jednostki Ratowniczo Gaśniczej nr 2 PSP w Nowym Sączu i jeszcze z sadeckiej JRG nr 1 wielki podnośnik samochodowy volvo mogący wynieść ratowników nawet 42 m ponad ziemię.

Jak przekazał oficer dyżurny Miejskiej Komendy PSP w Nowym Sączu, obydwie małe pustułki zostały umieszczone w gnieździe, chwilę po tym przyfrunęły tam dorosłe, najwyraźniej uradowane odzyskaniem swych piskląt.