Konsorcjum Vinci Airports i IFM Global Infrastructure Fund inwestorem Centralnego Portu Komunikacyjnego - podał pełnomocnik rządu ds. CPK Marcin Horała. Rzutem na taśmę gabinet Mateusza Morawieckiego wybrał inwestora dla szykowanego przez odchodzący rząd superlotniska. Tego, które ma powstać w Baranowie, między Warszawą, a Łodzią.

"Mamy inwestora, który chce wyłożyć do 8 miliardów złotych na budowę CPK w zamian za objęcie mniejszościowych udziałów w spółce operującej lotniskiem! To konsorcjum Vinci Airports i IFM Global Infrastructure Fund" - napisał na X (dawniej Twitter) wiceminister funduszy i polityki regionalnej Marcin Horała.

49 procent udziałów w CPK za 8 miliardów złotych

Dodał, że Vinci Airports (część Vinci Group) to wiodący prywatny operator lotnisk na świecie. Jak podał, firma zarządza w rożnej formie ponad 70 lotniskami w 13 krajach i zatrudnia ok. 270 tys. pracowników. "Jest firmą o francuskim rodowodzie, acz aktualnie w strukturze właścicielskiej największą grupę stanowią udziałowcy instytucjonalni z USA" - wskazał.

Horała poinformował, że IFM Global Infrastructure Fund to zaś fundusz inwestycyjny z Australii zarządzający aktywami o wartości ok. 143 mld dol., z czego ok. 64 mld dol. to inwestycje kapitałowe w infrastrukturę; ma w swoim portfelu udziały w 17 lotniskach na świecie.

Obie te firmy mają przejąć 49 procent udziałów w CPK za 8 miliardów złotych. Resztę utrzyma polski rząd. Pozyskane w ten sposób pieniądze pójdą na budowę.

Wieloletni program inwestycyjny dla CPK

Podczas zakończonych właśnie przed chwilą obrad, Rada Ministrów przyjęła II etap programu wieloletniego CPK na lata 2024-30, który zapewnia zakotwiczenie tego programu w finansach publicznych. I przyjęła program uchwały o programie taborowym, czyli o tym, w jaki sposób będą pozyskiwane, produkowane z udziałem polskich producentów nowe wagony, nowe składy trakcyjne, pociągi w standardzie kolei dużych prędkości, które następnie będą operowały na tej infrastrukturze wytworzonej przez CPK - poinformował po południu Horała.

Chodzi o uchwały w sprawie: ustanowienia programu wieloletniego - "Program inwestycyjny Centralny Port Komunikacyjny. Etap II 2024-2030" oraz przyjęcia Koncepcji zapewnienia taboru pasażerskiego w związku z realizacją programu CPK.

Projekt upadnie?

Jak zauważa dziennikarz RMF FM Krzysztof Berenda, nadchodząca władza ma bardzo sceptyczne podejście do CPK. Możliwe więc, że projekt pogrzebie.

Tym bardziej dziwi, że już po przegranych wyborach rząd wybiera inwestora i zaciąga zobowiązania finansowe. To ma utrudnić przyszłemu rządowi wycofanie się z projektu. Choć sprawy nie przesądza.

Centralny Port Komunikacyjny to planowany węzeł przesiadkowy między Warszawą i Łodzią, który zintegruje transport lotniczy, kolejowy i drogowy. W ramach tego projektu w odległości 37 km na zachód od Warszawy, na obszarze ok. 3 tys. ha ma być wybudowany port lotniczy. Pierwszy etap lotniska, czyli dwie równoległe drogi startowe i infrastruktura do obsługi 40 mln pasażerów, ma zostać uruchomiony w 2028 r. Plan Generalny CPK zakłada, że następnie port będzie w sposób modułowy rozbudowywany.

Spółka CPK jest w 100-proc. własnością Skarbu Państwa. Jak wynika z prognoz Międzynarodowego Zrzeszenia Przewoźników Lotniczych (IATA), w 2060 r. lotnisko może obsługiwać do 65 mln pasażerów.