Sobotnie sygnały o słyszalnym huku, jakie wpłynęły do Komendy Powiatowej Policji w Garwolinie, nie wskazywały, by hałas miał dochodzić z kierunku torów, a wręcz przeciwnie, wskazywano okoliczne zabudowania - przekazała w środę na portalu X mazowiecka policja. To odpowiedź na pojawiające się wątpliwości, "co do prawidłowości wykonanych czynności przez policjantów".
- Policja przeanalizowała interwencję dotyczącą słyszalnego huku w okolicach miejscowości Podebłocie z 15 listopada 2025 roku i uznała działania funkcjonariuszy za prawidłowe.
- Osoby w okolicy początkowo myślały, że hałas pochodził z wybuchu pieca, butli gazowej lub wypadku, dlatego zgłoszenie zostało złożone dopiero po 40 minutach.
- Więcej aktualnych informacji na stronie RMF24.pl.
Przebieg interwencji został przeanalizowany na polecenie komendanta wojewódzkiego policji w Radomiu. To odpowiedź policji na pojawiające się wątpliwości, "co do prawidłowości wykonanych czynności przez policjantów z Komendy Powiatowej Policji w Garwolinie po otrzymaniu informacji o słyszalnym huku w dniu 15 listopada 2025 roku".
"Biorąc pod uwagę treść zgłoszenia oraz poczynione w trakcie interwencji ustalenia, działania podjęte przez policjantów skierowanych do obsługi zdarzenia były właściwe" - podkreśliła policja.


