Potężne straty po nocnym pożarze firmy rolniczej w Nieżychowicach pod Chojnicami na Pomorzu. Według nieoficjalnych informacji mogło tam dojść do podpalenia. Ogień strawił ziarno i maszyny rolnicze o wartości 4 milionów złotych.

Pożar, który wybuchł koło 1 w nocy, już dogaszono. Na miejscu pracują policjanci, którzy zabezpieczają ślady. Oględziny ma też przeprowadzić biegły z zakresu pożarnictwa.

Wstępne i nieoficjalne informacje mówią o prawdopodobnym podpaleniu. Przecięte miały zostać kłódki na bramach zakładu, a w hali produkcyjnej nieznany sprawca miał rozlać łatwopalną substancję.

W pożarze nikt nie ucierpiał, ale straty są ogromne. Ucierpiała hala największej stacji hodowli ziemniaka w Polsce, istniejąca od prawie 80 lat. Jej właścicielem jest Państwowy Instytut Badawczy podlegający pod Ministerstwo Rolnictwa.

 

Opracowanie: