Pijany 51-letni rowerzysta wjechał w wózek, w którym znajdował się niespełna 2-letni chłopiec. Wózek przewrócił się na drogę, a dziecko wypadło. Do tego niebezpiecznego zdarzenia, o którym dzisiaj poinformowała policja, doszło piątek przy ul. Kossaka w Lęborku w Pomorskiem. Na szczęście dziecku nic poważnego się nie stało. Rowerzysta dostał 5 tys. zł mandatu.

W piątek 12 września po południu w Lęborku w województwie pomorskim o mało nie doszło do tragedii. Dziś służby poinformowały, że przy ul. Kossaka utworzyło się zbiegowisko. Zauważyły to policjantki, które od razu podeszły, aby zobaczyć, co się dzieje. Okazało się, że 51-letni rowerzysta wjechał w wózek, w którym znajdował się niespełna 2-letni chłopiec. Dziecko wypadło z wózka, który przewrócił się na drogę. 

Na miejsce szybko przyjechała karetka. Szczęśliwie chłopcu nic poważnego się nie stało. Nie wymagał przewiezienia do szpitala. Zataczający się 51-latek został natomiast poddany badaniu alkotestem. Okazało się, że w organizmie ma prawie 1,5 promila alkoholu.

Rowerzysta został ukarany mandatem w wysokości łącznie 5 tys. zł. 2,5 tys. zł to kara za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym, a kolejne 2,5 tys. zł – za jazdę rowerem w stanie nietrzeźwości.