10 zachodniopomorskich winnic otwiera swoje bramy w długi weekend. Od dziś do wtorku można winnice zwiedzać, a tam wziąć udział w degustacji regionalnego jedzenia, przenocować pod namiotem czy pograć w bule. Wszystko to w ramach Letnich Dionizji Pomorza Zachodniego.

Weekend Otwartych Winnic - Letnie Dionizje Pomorza Zachodniego to nowa inicjatywa Stowarzyszenia Winnice Pomorza Zachodniego. Plenerowe eventy zaplanowane są w dziesięciu winnicach naszego regionu. W tzw. długi weekend - od piątku 11 sierpnia do wtorku 15 sierpnia.

Po trzech edycjach Festiwalu Wina, podczas których ich uczestnicy mieli możliwość spróbowania bachusowego trunku z naszego województwa, czas na pokazanie jak dokładnie wyglądają miejsca, w którym on powstaje - wyjaśnia Damian Orlik, przewodniczący Stowarzyszenia Winnice Pomorza Zachodniego.

"Weekend Otwartych Winnic" należy rozumieć dosłownie. Odwiedzający winnice będą mogli pospacerować między krzakami winorośli, zobaczyć gdzie dokładnie powstaje wino i posłuchać, jak jest ono tworzone. Oczywiście nie zabraknie degustacji, czegoś na ząb i dobrej zabawy - zapowiada Marta Sidorkiewicz, sekretarz Stowarzyszenia Winnice Pomorza Zachodniego.

Na długi weekend swoje bramy otwierają: Winnica Bekasiak, Winnica Binowo, Winnica De Lewin, Winnice Kojder, Winnica Korzeń, Winnica Molias, Winnica Pałacu Rajkowo, Winnica Sydonia, Winnica Turnau i Winnica Zodiak.

Wśród atrakcji we wszystkich lokalizacjach są: możliwość samodzielnego spaceru po winnicy, zwiedzanie winnicy i winiarni z winiarzem, degustacja wina na miejscu czy jego na wynos. Wszędzie będzie można też kupić regionalne specjały - sery, wędliny, pieczywo i inne przekąski. Każda z winnic przygotuje też strefę wypoczynkową dla gości, z leżakami, ławkami, kocami itp.

W programie Letnich Dionizji Pomorza Zachodniego najciekawsze są chyba dodatkowe atrakcje, autorskie pomysły gospodarzy poszczególnych winnic. Winnica Bekasiak organizuje wędkowanie i grilla. Winnica Binowo zaprasza na ognisko, przysmaki z dziczyzny (oferowane przez zaprzyjaźniony foodtruck) i pyszne Sery Marwickie z mleka krowiego, owczego i koziego. Odwiedzając Binowo warto wybrać się nad pobliskie jeziora i do Puszczy Bukowej. 

Winnicę De Lewin będzie można objechać melexem. A gospodyni przygotuje na deser pyszne ciasto drożdżowe. Winnica Kojder organizuje m.in. warsztaty malowania akwarelami i zaprasza na degustacje win, soków, serów i... pieczonych ślimaków. Z kolei w Winnicy Korzeń będzie można skosztować pomarańczowych dżemów własnej roboty i hiszpańskiej szynki, a także pograć w tenisa. 

Natomiast w Winnicy Molias wino będzie flirtowało z miodem. Na gości czekają miody z własnej pasieki, także miód pitny. Do Winnicy Rajkowo mieszkańcy Szczecina mogą dojechać autobusem komunikacji miejskiej (243), a na miejscu czekać będą ekologiczne wina i soki, leżaki, hamaki, ognisko.

Winnica Sydonia kusi włoskimi przekąskami, nawet pizzą wypiekaną na miejscu. Będzie tam można pograć w bule, integrować się przy ognisku, a w poniedziałek (14 sierpnia) planowany jest spływ kajakami po rzece Krąpiel. 

Winnica Turnau zaserwuje regionalne smakołyki - sery i dania z grilla od lokalnego restauratora. W Winnicy Zodiak będzie można własnoręcznie zakorkować butelkę stuletnią korkownicą z Szampanii i posłuchać fascynujących opowieści o winach musujących.

Podczas Weekendu Otwartych Winnic można zaplanować jednodniową wizytę, ale warto pomyśleć też o dłuższym pobycie. Niektórzy winiarze oferują miejsca na bezpłatne postawienie własnego kampera. Tam, gdzie, nie ma możliwości rozbicia namiotu czy zaparkowania kampera, gospodarze pomogą znaleźć zakwaterowanie w najbliższej okolicy.  

W winnicach Pomorza Zachodniego uprawiane się przede wszystkim winorośla z odmian PIWI (Pilzwiderstandsfähig), określane także mianem odmian hybrydowych, które są odporne na niskie temperatury i różne choroby. Są to winogrona należące do szczepów białych i czerwonych, m.in. Solaris, Hibernal, Johanniter,  Seyval Blanc, Regent, Rondo, Cabernet Cortis. W zachodniopomorskich winnicach można znaleźć także szlachetne odmiany winorośli, w tym: Riesling, Chardonnay i Pinot Noir. Powstają z nich - pełne smaku i aromatu - wina spokojne słodkie i wytrwane i musujące.

Wina z Pomorza Zachodniego trafiają na rynki zagraniczne, są eksportowane m.in. do Danii, Niemiec, Irlandii, Norwegii, i Szwajcarii. Ceny wahają się od 50-60 zł za butelkę.

Co ciekawe, to w Zachodniopomorskiem powstała największa winnica w Polsce, z areałem upraw ok. 37 ha (Winnica Turnau). Na Pomorzu Zachodnim znajduje się też winnica wysunięta najdalej na północ kraju, to Winnica Darłowo.