Blisko 500 tys. sztuk papierosów bez polskich znaków akcyzy przejęli funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej, którzy skontrolowali samochody przy jednym ze sklepów w Katowicach. Zatrzymano dwóch mężczyzn. Wartość rynkowa nielegalnego towaru to blisko 430 tys. zł

Funkcjonariusze ze Śląskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Katowicach udali się na teren jednego z supermarketów w stolicy województwa śląskiego. Na miejscu zainteresowali się zaparkowanym minibusem. Po pewnym czasie na parking przyjechał samochód z dwoma mężczyznami, 54-letnim kierowcą i 63-letnim pasażerem - poinformowała Anna Hanke-Hetmaniok z Izby Administracji Skarbowej w Katowicach.

Mundurowi przeszukali oba samochody. Znaleźli w nich w sumie blisko 21 tys. paczek papierosów różnych marek bez polskich znaków akcyzy. Funkcjonariusze, którzy podejrzewali, że mężczyźni mogą przechowywać więcej nielegalnego towaru, przeszukali należące do jednego z zatrzymanych mieszkanie w powiecie krakowskim i garaż w Mysłowicach. 

Tam znaleźli kolejne papierosy - ponad 3,6 tys. paczek i 8 tys. sztuk papierosów luzem.

Łącznie funkcjonariusze przejęli prawie pół miliona papierosów bez polskich znaków akcyzy, ich rynkową wartość KAS szacuje na 430 tys. zł. 

Gdyby towar trafił na rynek, Skarb Państwa straciłby ponad 650 tys. zł z tytułu niezapłaconych podatków.

Obaj mężczyźni usłyszeli zarzut popełnienia przestępstwa skarbowego. Okazało się też,  że jeden z podejrzanych jest poszukiwany - został już przekazany policji.