Częstochowa chce zawalczyć o swoje miejsce na mapie administracyjnej Polski. Prezydent miasta, Krzysztof Matyjaszczyk, wystosował oficjalny apel do parlamentarzystów regionu o podjęcie działań na rzecz rozwoju Ziemi Częstochowskiej, ze szczególnym uwzględnieniem przywrócenia województwa częstochowskiego.
W tym roku mija równo pół wieku od utworzenia Województwa Częstochowskiego. Reforma administracyjna z 1999 roku pozbawiła Częstochowę statusu miasta wojewódzkiego, a jej obszar włączono głównie do województwa śląskiego oraz częściowo do świętokrzyskiego i opolskiego.
Prezydent Częstochowy, Krzysztof Matyjaszczyk, ukrywa rozczarowania aktualnym podziałem. W swoim oficjalnym apelu do parlamentarzystów przypomina, że "Ziemia Częstochowska nadal posiada duży potencjał rozwojowy, który - zdaniem wielu mieszkanek i mieszkańców Częstochowy oraz naszego regionu - nie jest obecnie w pełni wykorzystywany".
Prezydent Matyjaszczyk wzywa parlamentarzystów okręgu częstochowskiego do podjęcia wszelkich możliwych działań na rzecz zwiększenia możliwości rozwojowych regionu. Jak podkreśla, "jednym z pierwszych kroków powinno być - w mojej ocenie - powołanie nowego i rzeczywiście działającego Parlamentarnego Zespołu ds. utworzenia województwa częstochowskiego".
Częstochowa, która dziś jest największym miastem w Polsce pozbawionym statusu wojewódzkiego, ma ambicje odzyskać swoją dawną rangę. Prezydent podkreśla, że miasto jest "większym od kilku miast będących stolicami regionów".
Przypomnijmy: obecny podział administracyjny Polski obowiązuje od 1 stycznia 1999 roku. Wtedy to, w wyniku reformy, liczba województw zmniejszyła się z 49 do 16. Województwo częstochowskie przestało istnieć z końcem 1998 roku. Jednocześnie, jak zauważa Matyjaszczyk, od lat w przestrzeni publicznej toczy się dyskusja, na ile funkcjonalny i sprawiedliwy jest obecny podział.
"Zdaniem wielu ekspertów i analityków nie ma on innej istotnej podstawy materialnej, jak tylko tę dotyczącą dystrybucji środków unijnych" - czytamy w apelu prezydenta. Dlatego, jego zdaniem, "w pełni zasadna wydaje się więc poważna debata i rozpoczęcie konsultacji na temat możliwych modyfikacji podziału administracyjnego, które w większym stopniu odpowiadałyby celowi zrównoważonego rozwoju całego kraju".
Prezydent miasta wylicza szereg potencjalnych korzyści wynikających z przywrócenia województwa częstochowskiego. Wśród nich wymienia m.in.:
- wzmocnienie potencjału gospodarczego oraz zwiększenie liczby atrakcyjnych miejsc pracy,
- możliwość dysponowania środkami europejskimi oraz państwowymi dystrybuowanymi na poziomie województwa,
- realizację większej liczby projektów kluczowych na terenie miasta i regionu,
- zwiększenie możliwości pomocy publicznej dla inwestorów i przedsiębiorców,
- zwiększenie siły przyciągania inwestorów i instytucji lokujących się w ośrodkach szczebla regionalnego,
- stworzenie centrum administracyjnego kompleksowo obsługującego mieszkańców, przedsiębiorców i inwestorów,
- wzmocnienie znaczenia Częstochowy jako ośrodka akademickiego, naukowego i kulturalnego,
- odbudowę lokalnej tożsamości i poczucia przynależności regionalnej.
Jak podkreśla Krzysztof Matyjaszczyk, temat powrotu województwa częstochowskiego wraca regularnie zarówno ze strony mieszkańców, jak i samorządów czy prezydenta miasta. "Przypomnę, że społeczność Częstochowy i okolic, samorządy oraz Prezydent Częstochowy, bazując na składanych przez polityków deklaracjach, w minionych latach wielokrotnie kierowali do przedstawicieli poprzednich Rządów RP wystąpienia i listy dotyczące potrzeby zmian administracyjnych, których celem byłby m.in. powrót województwa ze stolicą w Częstochowie".
W 50. rocznicę powołania województwa częstochowskiego prezydent wystosował specjalny list i apel do obecnego premiera, Donalda Tuska. "Proszę zatem Państwa Parlamentarzystów o podjęcie działań na rzecz poważnej debaty w sprawie korekt w podziale administracyjnym - zgodnych z wolą wielu środowisk i społeczności lokalnych Ziemi Częstochowskiej".


