45-latek zaatakował bez powodu przechodnia w centrum Rzeszowa. Kopnięciem złamał pokrzywdzonemu nogę. Napastnik został zatrzymany i usłyszał zarzuty. Grozi mu teraz do 5 lat więzienia.

Z ustaleń policji wynika, że pod koniec grudnia na ul. Poniatowskiego 45-latek miał napaść nieznanego sobie mężczyznę. Podejrzanego zatrzymano w poniedziałek (22 stycznia), lecz policja poinformowała o tym 4 dni później.

"Agresor zaatakował bez powodu. Obrażenia, których doznał pokrzywdzony okazały się bardzo poważne - miał złamaną nogę. Mężczyzna wymagał hospitalizacji i trafił do szpitala" - przekazała asp. sztab. Magdalena Żuk, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie.

Funkcjonariusze informują, że przesłuchiwany przyznał się do napaści. Co więcej, przeprosił za nią pokrzywdzonego. Nie podał jednak motywów swojego zachowania.

Akta sprawy trafią teraz do Prokuratury Rejonowej dla miasta Rzeszów. Za spowodowanie średniego i lekkiego uszczerbku na zdrowiu, napastnikowi grozi 5 lat więzienia.