Grupa chemiczna wróciła do jednostki. Temperatura w zbiorniku wynosi od 90 do 100 stopni C. To oznacza, że się ustabilizowała - powiedział o poranku w RMF FM kapitan Krystian Depczyński, dyżurny operacyjny komendy powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Jaśle na Podkarpaciu.

We wtorek wieczorem w zakładzie przy ulicy ul. Mickiewicza, produkującym m.in. winylowe podłogi, doszło do wzrostu temperatury w zbiorniku, w którym przechowywany jest polichlorek winylu. 

W efekcie doszło do emisji toksycznych i żrących oparów chlorowodoru. Informację w tej sprawie strażacy dostali wczoraj około godziny 21. 

Jak usłyszeliśmy o poranku w środę, sytuacja unormowała się. Jeszcze wczoraj temperatura w zbiorniku wynosiła około 130 stopni C. Teraz wynosi od 90 do 100 stopni C. 

"Wcześniej temperaturę udało się zbić do 70 stopni C. i zablokować dostęp tlenu, żeby nie zachodziła reakcja rozkładu termicznego. Jednak w pewnym momencie skończyły się gaśnice na CO2 i temperatura się podniosła" - relacjonuje kapitan Krystian Depczyński, dyżurny operacyjny komendy powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Jaśle. 

Wczoraj z zakładu przy ul. Mickiewicza ewakuowano 58 osób. Nikomu nic się nie stało.

Zgłoszenie otrzymaliśmy na Gorącą Linię RMF FM.

Gorąca Linia RMF FM jest do Waszej dyspozycji! Przez całą dobę czekamy na informacje od Was, zdjęcia i filmy.

Możecie dzwonić, wysyłać SMS-y lub MMS-y na numer 600 700 800, pisać na adres mailowy fakty@rmf.fm albo skorzystać z formularza WWW.
Opracowanie: