Wygląda jak stara budka telefoniczna, a jest samoobsługową, mobilną biblioteką. Biblioboxx - bo tak nazywa się to urządzenie, to maszyna, która zaczęła właśnie działać w Poznaniu. To nowoczesna forma dobrze znanych miejskich regałów książkowych.

Pomiędzy budynkami Urzędu Miasta Poznania i Poznańskiego Centrum Świadczeń - przy ul. Za Bramką uroczyście otwarto pierwszy poznański Biblioboxx. 

To dzieło uczniów poznańskiego Zespołu Szkół Łączności, ale wzorowano się na niemieckim pierwowzorze.

Inspiracja była ze strony niemieckiej, pokazali nam swój biblioboxx , to nas zainspirowało, żeby stworzyć coś podobnego. Niestety, Niemcy są zawsze zorganizowani, bardzo gospodarni. Budki telefoniczne które tam były nie są wywożone na złom tylko są zagospodarowane i to był pomysł strony niemieckiej co zrobić z tymi budkami. To jest świetny pomysł. My niestety nie jesteśmy w tej komfortowej sytuacji, musieliśmy najpierw stworzyć projekt, zaakceptowany  i następne zostało to zbudowane - mówił dyrektor zespołu szkół Łączności Jerzy Małecki w rozmowie z reporterem RMF MAXXX Przemkiem Wałczyńskim.

Mobilna biblioteka będzie otwarta dla wszystkich chętnych, przez całą dobę. Znajdą się tam nie tylko książki polskich autorów, ale też literatura obcojęzyczna. Budka została wyposażona w panele fotowoltaiczne, dzięki czemu pod względem energetycznym jest samowystarczalna. Regał będzie gościć przy ul. Za Bramką do końca września.