Policjanci ze Złotowa ( województwo wielkopolskie) zatrzymali dwóch młodych mężczyzn, którzy na terenie miasta uszkodzili kilka aut, strzelając w ich szyby z wiatrówki. Zatrzymani mężczyźni - w wieku 21 i 22 lat – odpowiedzą także za kradzież z włamaniem do jednego z pojazdów.

Jak poinformował w poniedziałek mł. asp. Damian Pachuc z KPP w Złotowie, kilka dni temu do oficera dyżurnego złotowskiej jednostki dotarła informacja o uszkodzonej szybie w pojeździe zaparkowanym na jednym z parkingów w mieście.

Właściciel uszkodzonego opla poinformował również o tym, że z jego wnętrza zginęło kilkanaście rzeczy m.in. kable rozruchowe, linka holownicza, trójkąt ostrzegawczy oraz skrzynka z narzędziami - wskazał Pachuc.

Dodał, że policjanci skierowani na miejsce, w którym doszło do włamania stwierdzili, że w zaparkowanym w pobliżu innym aucie również była wybita szyba.

Tego dnia na terenie miasta policjanci ujawnili jeszcze pięć pojazdów z wybitymi szybami. Mundurowi dotarli do właścicieli samochodów i przyjęli od nich stosowne zawiadomienia. Po szczegółowych oględzinach pojazdów ustalono, że do wybicia szyb mogło dojść poprzez strzał śrutem - wskazał Pachuc.

Straty w wysokości prawie 5 tys. złotych

Dodał, że prowadzone przez policjantów czynności doprowadziły do zatrzymania dwóch mieszkańców miasta w wieku 21 i 22 lat. W trakcie przeszukania mieszkania jednego z nich, funkcjonariusze odnaleźli skradzione rzeczy z opla oraz ujawnili wiatrówkę z nabojami.

Pachuc zaznaczył, że podczas przesłuchania obaj mężczyźni przyznali się do kradzieży z włamaniem do auta. Złożyli też wyjaśnienia dotyczące strzelania z wiatrówki do szyb w pojazdach. Straty, które powstały w wyniku chuligańskiego wybryku i włamania sięgają blisko 5 tys. zł.

Przestępstwo kradzieży z włamaniem zagrożone jest karą do 10 lat pozbawienia wolności, natomiast zniszczenia mienia do 5 lat pozbawienia wolności.